Wiele osób komentuje kupno Polska Press przez państwową firmę. Sporo ekspertów nie ma złudzeń. Twierdzą, że to realizacja zapowiadanej repolonizacji mediów.
Ryzyko polityczne wiąże się z potencjalnym przejęciem tytułów niemieckiego wydawcy przez zbyt jednoznacznie określonych politycznie dziennikarzy. I tu widzę jednak zagrożenie dla potencjalnych interesów Orlenu. Media to odbiorcy. Nagły dryf tytułów Polska Press „na prawo” może spowodować natychmiastowy odpływ czytelników. Podsumowując: repolonizacja ważnego segmentu rynku właśnie się dokonała. Czy jako polskie media na tym zyskamy, to zależy od rozumu, rozsądku i profesjonalizmu nowego właściciela - mówi Bogusław Chrabota, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" i prezes Izby Wydawców Prasy, cytowany przez wirtualnemedia.pl.
Orlen wykupi kolejne media?
Przejmując wydawnictwo Polska Press od niemieckiej Verlagsgruppe Passau Capital Group PKN Orlen stał się właścicielem wielu dzienników regionalnych, tygodników i kilkuset serwisów internetowych czy też bezpłatnej gazety miejskiej. Już pojawiły się komentarze sugerujące to, że wkrótce Orlen może pójść krok dalej.
Jestem przekonany, że na tym zakupie Orlen nie poprzestanie. Przejęcie kolejnych portali internetowych to będzie naturalne następstwo dotychczasowych transakcji - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prof. Jędrzej Skrzypczak, kierownik Zakładu Systemów Prasowych i Prawa Prasowego UAM w Poznaniu.
"Puls Biznesu", powołując się na anonimowe źródła, podał, że Orlen zapłaci za Polska Press 120 mln zł. To 10 razy więcej od wyniku EBITDA tego wydawnictwa za ubiegły rok.
Czytaj także: 16-letnia Anna uduszona paskiem? Wstrząsające informacje
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.