Święta bez seansu "Kevin sam w domu"? To jak Boże Narodzenie bez choinki i prezentów. A co może być bardziej świąteczne? Seans kultowego filmu w domu, który znamy z tej produkcji. Airbnb ogłosiło, że wynajmuje kultowy dom z filmu z 1990 roku tylko na jedną noc. Fani Kevina i rodziny McCallisterów nie mogą wyobrazić sobie lepszego prezentu świątecznego. Możliwość rezerwacji będzie możliwa od 7 grudnia, a spędzić będzie można w nim 12 grudnia. Cena? Zaledwie 25 dolarów. To nie pierwsza taka akcja Airbnb. Firma odtworzyła mieszkanie Carrie z "Seksu w wielkim mieście".
To nie jest jedyna atrakcja. Na wynajmujących gości będzie czekał Devin Ratray, który wcielił się w postać starszego brata Kevina McCallistera, Buzza. Goście, którzy zdecydują się na spędzenie dnia w kultowym domu (i oczywiście uda im się załapać na ten nocleg), będą mogli zastawić pułapki, a także, jak zapowiada Airbnb, spotkać prawdziwą tarantulę i zjeść najlepszą pizzę w całym Chicago. Airbnb ogłosiło również, że "na cześć pierwszego w historii pobytu w domu McCallisterów" przekaże jednorazową darowiznę na rzecz Szpitala Dziecięcego La Rabida w Chicago.
"Kevin sam w domu" to kultowa produkcja z 1990 roku. Film opowiada o perypetiach ośmioletniego Kevina, granego przez Macaulaya Culkina, który w wyniku zamieszania został sam na święta w wielkim domu. Film, wyreżyserowany przez Chrisa Columbusa, bardzo szybko zyskał status kultowego świątecznego filmu familijnego. Po ponad 30 latach niezależnie od miejsca zamieszkania trudno sobie wyobrazić Boże Narodzenie bez Kevina.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.