Na facebookowej grupie "I love polskie morze" zrzeszającej miłośników Bałtyku pojawiła się informacja na temat cen w lokalach. Jeden z użytkowników przed rozpoczęciem sezonu urlopowego postanowił pokazać, jakie obowiązują ceny w niektórych lokalach.
Ceny dziś Mielno dla orientacji, nie dla tworzenia mitów o paragonach grozy, bo grozą jest nawet paragon w Biedronce, po prostu jest drogo, nie da się ukryć - napisał pan Maciej załączając cennik jednego z barów.
Jak widzimy na opublikowanym zdjęciu ceny smażonych ryb należą raczej do tych tańszych, gdyż za kilogram dorsza zapłacimy 100 zł. W poprzednich sezonach za kilogram tej ryby w niektórych lokalach trzeba było zapłacić nawet 170 złotych. Najtańsza jest flądra - 80 zł za kilogram. Za 9 zł za 100 g (90 zł za kg) kupimy pstrąga i solę. Do ryby należy doliczyć koszt dodatków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lokal serwuje także dania obiadowe. Za filet z kurczaka z frytkami i surówką zapłacimy 28 zł, porcja schabowego z frytkami i surówką kosztuje 30 zł. Kotlet mielony z ziemniakami i surówką to koszt 32 zł.
Dla porównania pan Maciej pokazał także ceny z innego lokalu w Sarbinowie. Tam z kolei za 100 g dorsza zapłacimy 15 zł, czyli 150 zł za kilogram. Dania rybne serwowane są też w zestawie. Za filet z dorsza z frytkami lub ziemniakami i surówką zapłacimy 39,90 zł. Z kolei za sandacza w zestawie trzeba zapłacić 42,90 zł.
Rosół w tym lokalu kosztuje 12 zł, pomidorowa to koszt 14 zł, a flaczki i żurek 20 zł za porcję.
Wielu internautów w komentarzach twierdzi, że powyższe ceny nie są zbyt wygórowane. Też tak uważacie?