Zwolnieniami grupowymi w PKP Cargo zostanie objętych do 30 proc. zatrudnionych w spółce (do 4142 pracowników) w różnych grupach zawodowych. Przysługiwać im będzie odprawa pieniężna. Obecne zadłużenie firmy to nawet 5,2 mld zł.
Dlatego przed kilkoma dniami PKP Cargo i Grupa PESA podpisały list intencyjny w sprawie zatrudnienia pracowników tej pierwszej spółki. Program wsparcia dla nich będzie realizowany w najbliższych tygodniach w grupach zawodowych, w których PESA aktywnie poszukuje pracowników.
Jak informuje "Gazeta Pomorska", współpraca w obszarze zatrudniania pracowników PKP Cargo umożliwia ich uczestnictwo w procesach rekrutacyjnych organizowanych przez zakłady PESY w zespołach: manewrowych, ustawiaczy, prowadzących pojazdy w obrębie bocznicy, elektromonterów i elektryków, mechaników, pracowników serwisu, spawaczy, ślusarzy-spawaczy oraz lakierników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z PKP Cargo do Grupy PESA. Pracę znajdzie ponad 100 osób
PESA prowadzi rekrutację do zakładów w Bydgoszczy, Gdyni, Mińsku Mazowieckim, Łodzi, Białymstoku, Krakowie, Wrocławiu, czy Opolu. W Bydgoszczy pracę może znaleźć ok. 100 osób. PESA w swoich zakładach w Bydgoszczy i w Mińsku Mazowieckim zatrudnia prawie 4 tysiące pracowników. Współpracuje z nią ponad 1500 firm zatrudniających w sumie kilkadziesiąt tysięcy osób.
Po udanej restrukturyzacji spółka weszła w etap intensywnego rozwoju i rozpoczęła największy w historii program inwestycyjny o wartości prawie pół miliarda. Ze względu na rosnącą liczbę zamówień chcemy zwiększyć zasoby i wprowadzamy do procesów produkcyjnych najnowsze, niskoemisyjne technologie – cytuje pomorska.pl Roberta Tafiłowskiego, wiceprezesa ds. finansowych.
Jacek Rudewicz, wiceprezes ds. produkcji, dodał, że firma stworzy nawet 500 nowych miejsc pracy.
Czytaj więcej: Gigant szykuje zwolnienia. 900 osób straci pracę