Plastikowe butelki i kubki mają zniknąć. Rewolucyjna decyzja zapadła

"Dolny Śląsk bez plastiku"

Plan jest prosty. Urząd marszałkowski chce wyeliminować plastik ze sfery publicznej na Dolnym Śląsku. Stosowna ustawa zawiera szereg rekomendacji, w tym niefinansowanie plastikowej "zastawy" podczas imprez w urzędach.

Czytaj także: Przełomowy sposób na plastik w oceanie. Naukowcy nakarmią nim bakterie

Program "Dolny Śląsk bez plastiku" ucina finansowanie wyrobów z plastiku jednorazowego. Tym samym plastikowe butelki czy kubki mają zastąpić odpowiedniki biodegradowalne lub wielokrotnego użytku.

To oznacza prawdziwą rewolucję. Po zmianach ani na konferencjach, ani na imprezach dofinansowywanych przez władze regionu nie zastaniemy wody w plastikowych butelkach. Pojawią się za to szklane dzbanki z wodą lub dzbanki filtrujące wodę z kranu oraz źródełka wody

To samo tyczy się również plastikowych toreb. Jak tłumaczą urzędnicy, wszystko po to, by zadbać o stopniowe eliminowanie materiałów promujących Dolny Śląsk, do których wytwarzania używany jest plastik.

Czytaj także: Nagranie z Warszawy rozwścieczyło internautów. "Plastik nietykalności"

Uchwałę, która ma eliminować plastik ze sfery publicznej na Dolnym Śląsku, sejmik województwa przegłosował 7 października. Zarząd regionu na przedkładać sejmikowi informacje o wynikach realizacji programu co pół roku.

Czytaj także: To może być rewolucja. Naukowcy mają pomysł, co zrobić z plastikiem