"Fakt" zauważa, że pierwszy krok tak naprawdę został już wykonany. Chodzi oczywiście o wprowadzenie bonu turystycznego na wypoczynek dla każdego dziecka.
Tabloid podaje, że teraz pracuje się nad wdrożeniem kolejnych bonów. Miałyby dotyczyć mieszkań, gastronomii czy nawet służby zdrowia!
Czytaj także: "Szara eminencja" PiS. Słucha się jej nawet Kaczyński
Bon mieszkaniowy - pomoc z rządu dla młodych
Koncepcja zakłada wsparcie dla młodych, którzy nie posiadają własnego mieszkania, a ponadto nie stać ich na kredyt. Państwo miałoby dopłacać drugie tyle do wkładu własnego przy zakupie mieszkania na kredyt, a także do wkładu do mieszkania spółdzielczego.
Bon gastronomiczny - najnowszy pomysł Jarosława Gowina
Tutaj wsparcie polegałoby na tym, że pracodawcy przekazywaliby swoim pracownikom bon gastronomiczny do wykorzystania w barach, restauracjach i fast foodach. Możliwości jest wiele, a jedna z nich zakłada, że jeśli pracodawca sfinansowałby bon w wysokości 100 zł, to drugie tyle dokładałoby państwo.
Bon na zasiedlenie - wsparcie na przeprowadzkę
To rozwiązanie tak naprawdę już funkcjonuje. Póki co z takiej pomocy korzystają osoby bezrobotne, które chcą się przeprowadzić do innego miasta za pracą. Wsparcie wynosi dwukrotność średniej pensji, a więc około 10 tys. złotych. Urzędnicy chcą rozszerzyć ten program.
Czytaj także: Rydzyk już tak nie wygląda. Metamorfoza ojca dyrektora
Bon profilaktyczny, czyli masowe badania
Rząd myśli o tym, by po pandemii przebadać wszystkich Polaków po 40. roku życia. Każdy miałby zapewniony bezpłatny pakiet podstawowych badań.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.