Jak nieoficjalnie dowiedział się money.pl, formalnie wciąż trwają prace nad wprowadzeniem ustawy o statusie artysty zawodowego. W jej ramach ma powstać specjalny fundusz wsparcia najbiedniejszych artystów. Fundusz ma być finansowany z opłaty reprograficznej.
- To tak naprawdę podatek od smartfonów, tabletów, laptopów i telewizorów smart. Sprawi, że koszt takich urządzeń może wzrosnąć nawet o 6 proc., a to przekłada się nawet na kilkaset złotych więcej na jednym urządzeniu – mówi Michał Herde z Federacji Konsumentów.
Rząd ma z ustawą spory problem, bowiem w czasie ubiegłorocznej kampanii wyborczej stanowcze "nie" dla tej opłaty powiedział prezydent Andrzej Duda. Zapewniał, że nie podpisze żadnej ustawy, która wprowadzi jakąkolwiek opłatę czy podatek nakładany na urządzenia elektroniczne, za które później więcej zapłacić będą musieli konsumenci.
A władza milczy. Portal money.pl pierwsze pytania w tej sprawie do Kancelarii Prezydenta wysłał już na początku grudnia. Dopiero na koniec stycznia przyszła odpowiedź, że kancelaria potrzebuje więcej czasu. Co najmniej do 11 marca.
Problem z odpowiedzią ma także Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. O sprawę zapytany został Marek Zagórski, dawniej samodzielny minister cyfryzacji, po likwidacji resortu – sekretarz stanu w kancelarii premiera ds. cyfryzacji.
Wiemy, że minister odpowiedział na zadane pytania, ale ich wydźwięk musiał uzgodnić w KPRM. Wiemy też, że dokument trafił do osób za to odpowiedzialnych i… utknął. Money.pl podaje nieoficjalnie, że to właśnie KPRM blokuje wysłanie odpowiedzi, bo tak naprawdę nie wie, jakie ma zająć stanowisko w tej sprawie.
Eksperci Federacji Konsumentów przekonują, że wprowadzenie "podatku od smartfonów" będzie miało jeszcze jeden negatywny efekt - przełoży się na pogłębienie wykluczenia cyfrowego Polaków. A, jak pokazało badanie federacji, dobrze nie jest.
Ponad 4,5 mln Polaków w wieku 16-74 lata nigdy nie korzystało z internetu, a jeszcze więcej, bo blisko 4,8 mln osób, nigdy nie posługiwało się komputerem. Pod tym względem jesteśmy wśród niechlubnych liderów w Unii Europejskiej.