"Paragony grozy" towarzyszą polskim rodzinom wybierającym wakacje nad polskim morzem. Każdego lata w sieci nie brakuje dyskusji na temat cen niektórych posiłków i okazuje się, że niejednokrotnie taniej o posiłek w zagranicznych kurortach. Galopująca inflacja sprawia, że najbliższe wakacje tanie nie będą. Turyści powinni przygotować się na drożyznę.
Ceny gofrów nad morzem. Znaczące podwyżki w ciągu miesiąca
Wprawdzie wakacje 2022 dopiero się rozpoczynają, ale wysokie temperatury i coraz większa liczby turystów sprawiły, że w ostatnich dniach nad Bałtykiem przybyło budek z lodami i goframi. W tej sytuacji redakcja serwisu gdansk.naszemiasto.pl postanowiła prześledzić ceny popularnych smakołyków.
Okazuje się, że rozpoczęcie sezonu poskutkowało znaczącą podwyżką cen - w niektórych punktach gastronomicznych sięgają one nawet 20 proc. względem sytuacji sprzed miesiąca. Warto te dane zestawić z wskaźnikiem inflacji za maj. Wyniosła ona 13,9 proc., ale w ujęciu rocznym. W stosunku miesięcznym inflacja w maju wzrosła o 1,7 proc . Dlatego tak drastyczna podwyżka cen gofrów może szokować.
Czytaj także: Wybierasz się na grzyby? O tym nie możesz zapomnieć
Pod koniec maja za suchego gofra w punkcie blisko plaży w Gdańsku trzeba było zapłacić 7 zł. Teraz stawka podstawowa w omawianej lokalizacji wynosi 8 zł. Jeśli jednak chcemy dorzucić do tego jakiś dodatek, to musimy szykować się na wydatek ekstra. Polanie gofra popularną Nutellą to koszt 6 zł, bitą śmietaną - 5 zł, owocami w żelu - 5,50 zł.
Są też punkty, w których podwyżki są mniej drastyczne - w nich cena za suchego gofra podrożała z 6 zł do 6,50 zł. Wiele w tym przypadku zależy od lokalizacji. Im bliżej plaży i prestiżowych części miasta, tym drożej.
A jakie są wasze doświadczenia z pierwszych wypadów nad polskie morze? Czy "paragony grozy" w dobie szalejącej inflacji stały się jeszcze bardziej straszne? Czekamy na wasze zgłoszenia poprzez platformę #dziejesie.
Czytaj także: "Stoimy w cyrku". Oto sceny z Tatr
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.