oprac. Beata Bialik| 

Podwyżka 800 plus? Poseł Lewicy powiedział to wprost

70

Co trzecie dziecko w Polsce nie wyjechało na wakacje, a podwyżki cen energii uderzą w najbiedniejsze gospodarstwa domowe. Takie wnioski na temat poziomu życia w Polsce i polityki prorodzinnej na łamach "Super Expressu" wysnuwa Adrian Zandberg z partii Razem. Polityk wprost sugeruje, że to najwyższy czas na podniesienie świadczenia socjalnego, jakim jest 800 plus.

Podwyżka 800 plus? Poseł Lewicy powiedział to wprost
Adrian Zandberg o 800 plus (AKPA, AKPA)

Polityk Lewicy od lat na łamach "Super Expressu" prowadzi swoją rubrykę felietonową, gdzie daje upust swoim poglądom na temat sytuacji w kraju.

Tym razem, Adrian Zandberg zwraca uwagę na poziom życia i zasobność portfeli polskich rodzin. I wprost wskazuje na fakt, że zapowiadane podwyżki cen energii elektrycznej i wciąż utrzymująca się na wysokim poziomie inflacja skutecznie drenują budżety najbiedniejszych.

Spora część dzieciaków nie wykąpała się w tym roku w jeziorze, nie chodziła po górach, nie pojechała na kolonie. Rodzice nie mieli pieniędzy, więc wakacji nie było - pisze na łamach "Super Expressu" Adrian Zandberg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Uchodźcy wojenni z Ukrainy w Polsce? Zandberg krytykuje rząd

I wprost wskazuje, że taka sytuacja, to bezpośrednia konsekwencja stałego wzrostu kosztów życia w Polsce.

Zdaniem polityka, świadczenia w postaci 500 plus, a teraz 800 plus nie spełniają już swojej pierwotnej roli, jaką miała być poprawa życia rodzin i wzrost dzietności w Polsce.

Z czasem świadczenie traciło więc swój społecznie rewolucyjny urok, bo zjadała je inflacja - zauważa w swoim tekście Zandberg.

Polityk tym samym zwraca uwagę na fakt, że na nowo problem ubóstwa w Polsce wzrasta i najmocniej uderza w dzieci.

Pół miliona dzieci wychowuje się w rodzinach, w których brakuje nie tylko na wakacje, ale na najbardziej podstawowe wydatki - zakupy spożywcze, rachunki za prąd czy buty na zimę - czytamy na łamach tabloidu.

Zdaniem polityka Lewicy to moment, w którym czołowi politycy powinni rozważyć kolejną podwyżkę świadczenia. W swoich rozważaniach Zandberg idzie nawet o krok dalej i wprost pisze, że Polskę stać na na automatyczną, coroczną waloryzację świadczeń rodzinnych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić