Niewiele osób może w obecnych czasach pochwalić się brakiem kłopotów finansowych, a kłopoty z comiesięcznym odkładaniem gotówki to powszechny problem.
Media, reklama, zakupy- Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
W dobie wysokich cen i rekordowo wysokiej inflacji sprawa staje się wyjątkowo paląca, a każdy sposób na to jak przyoszczędzić trochę grosza jest na wagę złota.
O tym jak można poradzić sobie z odkładaniem pieniędzy bez wyrzeczeń opowiedziała dziennikarka Gazety Pomorskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta zastosowała banalny patent na oszczędzanie drobnych sum i już po kilku miesiącach mogła pochwalić się sporą sumką zachomikowaną na czarną godzinę. O tym jak udało się jej to osiągnąć opowiedziała swoim czytelnikom.
Okazało się, że do odłożenia 600 złotych w kilka miesięcy nie musiała się specjalnie przykładać. Wystarczył do tego prosty patent. Kobieta kupiła dwie zamknięte na stałe puszki do których osobno wrzucała 5 złotówki i mniejsze monety.
Obie puszki miały otwór tylko do wrzucania monet, żeby nie można było ich podbierać - wytłumaczyła czytelnikom lokalnego portalu.
I dodała, że wrzucała tam monety, które najczęściej robią bałagan w portfelu i torebce, bo łatwo z nich wypadają.
Po osiągnięciu konkretnych sum kobieta zniszczyła puszki, a odliczone drobne wymieniła w kasie jednego z banków. Pochwalił się, że zaoszczędzone w ten sposób pieniądze wyda na świąteczne prezenty. Przyznała także, że od razu zainwestowała też w nowe puszki, w których na nowo zbiera drobiazgi.