, 
aktualizacja

Pokazał, ile zapłacił za wodę w Krynicy Morskiej. Cena zwala z nóg!

41

Pandemia, wojna w Ukrainie, inflacja — one uderzyły w branżę gastronomiczną. Ta, żeby utrzymać się na powierzchni, uderza w turystę, o czym możemy się przekonać zarówno w górach, jak i nad morzem. Pan Daniel, turysta z Olsztyna, pokazał nam, ile zapłacił za wodę w lokalu w Krynicy Morskiej. Cena za litrowy dzbanek z wodą robi wrażenie...

Pokazał, ile zapłacił za wodę w Krynicy Morskiej. Cena zwala z nóg!
Krynica Morska słynie z ''paragonów grozy'' (Pixabay, Mouse23)

Jeżeli was także zaskoczyły ceny na wakacjach, wyślijcie nam swoje "paragony grozy" lub "paragony łagodności". Piszcie do nas przez dziejesie.wp.pl

Krynica Morska to urokliwe, położone na Mierzei Wiślanej miasto, które słynie z pięknych plaż i wspaniałych nadmorskich widoków. Turyści przyjeżdżają tu, żeby pooddychać obfitującym w jod powietrzem i wypocząć wśród lasów sosnowych, które otaczają Krynicę ze wszystkich stron.

Niestety, fakt, że Krynica Morska jest popularnym kurortem, wpływa również na ceny. Te nadal potrafią zaskakiwać (chociaż często widujemy w sieci tzw. paragony grozy i wydawać by się mogło, że już niewiele może nas zadziwić), czego dowodem jest zdjęcie, którym podzielił się z naszym portalem pan Daniel — turysta z Olsztyna.

Przekonaliśmy się już wielokrotnie, że za obiad w restauracji znajdującej się w atrakcyjnej lokalizacji, szczególnie wtedy, gdy wyjeżdżamy z całą rodziną, trzeba słono zapłacić. Okazuje się jednak, że i woda w nadmorskiej miejscowości ma swoją, niemałą, cenę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turysta z niedowierzaniem spoglądał na ceny w menu, jednak uwagę przyciąga głównie jedna pozycja. Można powiedzieć, że jest ona jak kubeł zimnej wody, a raczej... litrowy dzban wody z dodatkami, wylany na głowę (oczywiście nie dosłownie).

W Krynicy Morskiej woda na wagę złota

W menu lokalu widzimy, że za litrowy dzban wody z cytryną, limonką i miętą, trzeba zapłacić... 25 zł.!

Jak widać nie tylko ceny posiłków wprawiają w osłupienie (o2.pl)

Pan Daniel pokazał nam też, jak wygląda ów dzban wody z dodatkami. Czy jest to imponujący widok i czy warto tyle zapłacić za wodę...? Pozostawiamy to ocenie czytelników.

Litrowy dzbanek wody z dodatkami (o2.pl)

Rozumiemy, że bez wody nie ma życia, ale można na to spojrzeć na dwa sposoby: uznać, że zapłacimy za nią każdą cenę lub po prostu podawać ją gościom, którzy zamawiają posiłek, za darmo (bo i tak się zdarza) lub za symboliczną kwotę.

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trwa posiedzenie komisji sejmowej. Zbigniew Ziobro przyszedł spóźniony
Zostanie dziadkiem w wieku 45 lat. Influencerka wszystko wyjawiła
Skandal na jarmarku bożonarodzeniowym w Szczecinie. Zbojkotowali stragan zakonnic
Tu po mszy naładujesz auto. Nowy pomysł kurii w Lublinie
COVID-19 został wytworzony celowo? Raport rządu obnaża błędy Instytutu w Wuhan
Dodaj to do doniczki, a grudnik obsypie się kwiatami
Awaria 100-letniej tamy na zaporze w Zagórzu Śląskim. Gwałtownie ubywa wody
Rafał Trzaskowski w CNN. Lektorka oceniła, jak poradził sobie z językiem angielskim
Jak zadbać o ogród w grudniu? O tym pamiętaj
Nerwowa zmiana pasa. Kierowca BMW się przeliczył
Doskonały dodatek do świątecznego barszczu. Zobacz, jak go przygotować
Niecodzienne spotkanie w Tatrach. Turystka chwyciła za aparat
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić