Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 

Pokazali ceny w Chorwacji. Polacy przecierają oczy

285

Jeszcze nie tak dawno Chorwacja była ulubionym kierunkiem wakacyjnym Polaków, ze względu na stosunkowo niskie ceny i wiele atrakcji. Tanio już jednak było. Okazuje się, że chorwackie ceny znacznie wzrosły w stosunku do ubiegłego roku. Wakacje nad Adriatykiem mogą być bardzo kosztowne!

Pokazali ceny w Chorwacji. Polacy przecierają oczy
Chorwacja nie jest już najtańszym miejscem wakacyjnych wojaży (Pixabay)

Polacy uwielbiają spędzać czas w miejscowościach nad Morzem Adriatyckim. Co roku do Zadaru czy Podgory przyjeżdżają tysiące turystów, spragnionych wypoczynku na najwyższym poziomie.

Jeszcze nie tak dawno popularność tych kurortów wynikała z ich atrakcyjnych cen i szerokiej oferty wakacyjnych rozrywek. W praktyce zostało już tylko to drugie. Tanio w Chorwacji już było.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chorwacja ma euro. Premier Morawiecki straszył. Są najnowsze dane

Ceny w Chorwacji? Jest coraz drożej

Serwis rankomat.pl i profil Prawdziwa Chorwacja przeanalizowali ceny w chorwackich kurortach w 2023 i 2024 roku. Okazuje się, że inflacja dotknęła wszystkie sprawdzone usługi i produkty.

Na co muszą szykować się turyści, którzy w 2024 roku ruszą na podbój plaż nad Morzem Adriatyckim? Cena kawy espresso skoczyła z 1,1-1,5 euro (ok. 6,45 zł) do 1,6 - 2,2 euro (ok. 9,45 zł). Za pizzę nie zapłacimy już 10 euro, a 12 euro (ok. 51,57 zł).

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zdrożały też noclegi. Rok temu mogliśmy przenocować w Hvar za 38 euro za dobę (163,31 zł). Dzisiaj cena za nocleg to już 45-50 euro (nawet 214,88 zł). Podwyżka sięga więc nawet 31 proc.!

Ile kosztuje chorwackie paliwo? Za diesla w 2024 roku zapłacimy 1,38 euro (5,93 zł), a benzyna kosztuje 1,47 euro za litr (6,32 zł). Nadal jest to jednak taniej niż w Polsce.

Znacznie zdrożały też usługi turystyczne, takie jak np. przeprawy promem. Skąd takie podwyżki? W rozmowie z o2.pl mówił o tym ekonomista Marek Zuber.

Moim zdaniem ceny w wielu miejscach, choćby w Dubrowniku niedostosowane są do atrakcyjności turystycznej. To piękne miejsce, ale zwiedzanie murów obronnych za 35 euro to lekka przesada. Chorwację podbijają jednak ceny ze względu na zainteresowanie Skandynawów, Brytyjczyków i właśnie Polaków. Ceny nie wzrosły tam wcale przez euro - tłumaczył ekspert.
Nie wiedziałem, że drożej jeszcze bardziej się da - piszą zdziwieni Polacy.

Inni komentujący wpis z porównaniem cen turyści podkreślają jednak, że nadal w Chorwacji jest "taniej niż w Polsce", a największe kurorty mają szerszą ofertę wakacyjną. Wygląda więc na to, że popularność Chorwacji nie będzie słabnąć

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić