Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki, Anna Wajs-Wiejacka | 
aktualizacja 

Polacy nie kupują malin. "Od 20 lat nie pamiętam tak niskiej ceny"

299

Według plantatorów ceny malin oferowane w skupach są tak niskie, że nie opłaca się ich zbierać. Obecnie to 5-6 zł za kilogram. Producenci grożą, że jeśli skupy nie podniosą ceny, zaczną je blokować. - Koszt produkcji rośnie szybko z roku na rok - mówią nam plantatorzy.

Polacy nie kupują malin. "Od 20 lat nie pamiętam tak niskiej ceny"
Niskie ceny w skupach. Czy problem uda się rozwiązać? (AKPA, Pixabay)

Plantatorzy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Lubelskich Producentów Malin oczekują wyższych stawek za kilogram malin. Krzysztof Chmiel z organizacji wskazuje, że stawka musi być wyższa niż proponowane obecnie 5-6 zł za kg. - Mając na uwadze tegoroczne plony, ekstremalne zjawiska pogodowe i sytuację międzynarodową, my jako plantatorzy musimy oczekiwać wyższych stawek — powiedział w rozmowie z portalem Sad24.

Plantatorzy z Lubelszczyzny rozważają blokadę skupów, jeśli te nie podniosą ceny malin. Takiemu posunięciu nie dziwi się były minister gospodarki i były prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Janusz Piechociński. W rozmowie z o2.pl polityk i ekspert ds. rolnictwa podkreślił, że "to już kolejna tego rodzaju zapowiedź płynąca z tego sektora", a irytacja producentów jest w pełni zrozumiała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Są już polskie truskawki! Porównaliśmy te z bazaru i Biedronki
Nie dziwi głęboka irytacja producentów malin. Uśrednione koszty produkcji znacząco wzrosły. Koszty związane z pracą transportem, energią, czy pakowaniem wzrosły bardzo w porównaniu z poprzednimi latami, a cena w skupach pozostaje niska — podkreślił w rozmowie z nami Janusz Piechociński.

Piechociński podobnie zresztą jak wielu plantatorów zwraca uwagę na to, że tegoroczne zbiory malin mogą być rekordowo niskie. - Nie widać, żeby tegoroczny zbiór malin w naszym kraju był duży, tym bardziej cena w skupach powinna być wyższa — stwierdził polityk, dodając, że z podobnym problemem mierzą się inni plantatorzy owoców miękkich.

Mały plon może być szansą na wyższe ceny?

W środowisku plantatorów malin słychać głosy, że być może właśnie niski plon może wpłynąć na wzrost cen w skupach. I nie chodzi tylko o zbiory w naszym kraju. Mały zbiór zapowiada się także w krajach, z których wielu przetwórców importuje maliny, mowa tu przede wszystkim o Serbii i Ukrainie.

Kluczowe znaczenie będzie miało jednak tempo wzrostu cen. - Tylko jedna na 30 plantacji jest w miarę dobra i tam zbiór potrwa 2-3 tygodnie. A na reszcie będą 3-4 rwania i po owocach. Więc tłumaczenie, że 5 zł to cena wyjściowa, która wzrośnie, jest bez sensu. Zanim wzrośnie, to nam się owoce na krzakach skończą — stwierdził Krzysztof Chmiel, cytowany przez portal tygodnik-rolniczy.pl

Zapytaliśmy, co o sprawie sądzą plantatorzy. Okazuje się, że są podzieleni w ocenie postulatu blokady skupów. Część z nich wskazuje, że "roszczenie podniesienia ceny w skupach jest uzasadnione, bo koszt wyprodukowania maliny to obecnie około 4 złotych za kilogram, a do tego dochodzi koszt zbioru". W ich opinii "działalność się nie kalkuluje".

Trzeba pamiętać, że przez całą wiosnę w tym roku były bardzo częste przymrozki, które bardzo uszkodziły plantacje. W ostatnim czasie nachodziły nas również deszcze i grad, który w wielu miejscach wręcz zniszczył doszczętnie uprawy. Zatem podaż malin będzie o wiele mniejsza niż dotychczas, a koszt produkcji rośnie szybko z roku na rok - mówi nam przedstawiciel plantacji OK Berry z Grójca.

Inaczej sprawę widzi Daniel Wojtyński z "Malinogrodu" w Trójmieście. W jego opinii sytuacja związana z tegorocznymi zbiorami jest wyjątkowa, co widać chociażby na starcie sezonu.

Sytuacja na rynku na pewno odbije się na cenach malin deserowych, które uprawiamy. Od 20 lat nie pamiętam, abyśmy wystartowali z tak niską ceną. W tym roku to 30-25 złotych za kilogram malin deserowych, a w ubiegłym roku mieliśmy nawet 35 złotych. Pierwsze maliny to był zastrzyk finansowy, a ten rok jest słaby pod każdym względem - pogodowym i jakości owocu - mówi Wojtyński w rozmowie z o2.pl.

Wojtyński wskazuje, że "żaden gospodarz nie jest zadowolony ze zbiorów, ale wymuszanie cen owoców to nie jest dobry kierunek działania".

Jest popyt, to cena sama idzie w górę. W tym roku popytu nie ma i ceny są niskie. Nie mówmy o kwestii sprowadzania owoców. Od zawsze się je importuje. Zaczynamy się męczyć, nie ma ruchu. Plantatorzy nie mogą jednak nikogo za to winić. To po prostu splot niekorzystnych zdarzeń - wyjaśnia swój punkt widzenia plantator z Pomorza.

Według plantatora za niską cenę malin odpowiada też opóźniony sezon truskawek, który nałożył się na zbiór malin. - Malina nałożyła się z truskawką, która jest bardziej atrakcyjna cenowo. Po prostu konsument wybiera ten owoc i tyle - wyjaśnia Daniel Wojtyński.

Według plantatora z "Malinogrodu" plantatorzy "muszą być cierpliwi i przetrzymać ten niekorzystny z różnych względów rok". Dodaje, że w Polsce pojawia się coraz więcej nasadzeń tunelowych, które obniżają cenę owoców. Zauważa również, że konsumenci nie są zainteresowani zakupem malin.

Chciałbym zaapelować do rolników, aby nie narzekali na niskie ceny, a zakładali manufaktury. Nie warto marnować nadwyżek owoców. Patrzmy na jakość, stawiajmy na przetwórstwo. Wytwarzajmy soki, przetwory i inne produkty, których pożądają konsumenci. Warto kombinować, być wszechstronnym. Korzystajmy z naszych praw, które zezwalają na przetwarzanie i sprzedawanie własnych produktów - apeluje do rolników Wojtyński.

Anna Wajs-Wiejacka, Marcin Lewicki są dziennikarzami o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić