Jest już pewne, że w 2023 roku seniorzy otrzymają 13. i 14. emeryturę. Czy powinni również dostać piętnaste świadczenie? Takie pytanie pojawiło się w sondażu Instytutu Badań Pollster, który został wykonany na zlecenie "Super Expressu".
Okazuje się, że na "tak" było 48 proc. respondentów, a na "nie" - 52 proc. Badanie wykonano metodą CAWI w dniach 25-27 listopada na grupie 1057 dorosłych Polaków. Struktura próby była reprezentatywna dla obywateli Polski w wieku powyżej 18. roku życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Do wyników badania odniósł się prof. Henryk Domański, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego. - Prawdopodobnie Polacy uważają, że w sytuacji rosnącej inflacji i problemów energetycznych oraz związanego z tym deficytu budżetowego, państwa polskiego nie stać na wydatki w postaci 15. emerytury - mówił ekspert w rozmowie z "Super Expressem".
Taką mam odpowiedź, choć uważam, że na pewno opinia jest mocno zróżnicowana, głównie w zależności od wieku i statusu - dodał profesor.
Co z 15. emeryturą? Głos z PiS
Jakiś czas temu głośno zrobiło się o ustaleniach przekazanych w serwisie wyborcza.biz. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że w przyszłym roku, krótko przed wyborami, wypłacona zostanie nie tylko 13. i 14. emerytura, ale również 15. świadczenie tego typu.
Zgodę na taki ruch miał wydać prezes PiS Jarosław Kaczyński. Momentalnie pojawiło się mnóstwo komentarzy na ten temat. Opozycjoniści nie kryli oburzenia, wskazując na "próbę przekupienia wyborców". Seniorzy natomiast z pewnością bardzo się ucieszyli.
Na powstałe spekulacje odpowiedzieć postanowił sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski. Jego słowa nie są optymistyczne dla tych, którzy już myśleli, na co przeznaczą 15. emeryturę.
Nie toczą się żadne prace, ani tym bardziej nie ma decyzji politycznej, dotyczącej wypłaty 15. emerytury - zaznaczył polityk w rozmowie z PAP.
Czytaj także: Finał głośnej afery. Sąd zadecydował ws. Kurdej-Szatan