Chorwacja od lat jest jednym z ulubionych kierunków Polaków. Dużym plusem jest to, że da się tam dojechać samochodem, co dla osób, które nie lubią latać, jest ogromną zaletą. Najczęściej polscy turyści podróżują do miasta Split, który jest położony nad Morzem Adriatyckim. Miasto słynie z wyjątkowego stylu, który zawdzięcza swojej historii. Wiele jego zabytków zostało wpisanych na listę UNESCO.
Turyści chętnie także wybierają na urlop Dubrownik, położony w południowej Dalmacji nad Morzem Adriatyckim. Plaż jest tam niewiele, za to miasto słynie z zabytków, architektury, lokalnej kuchni i życia nocnego. Stare miasto w Dubrowniku zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Można je zwiedzać wyłącznie pieszo.
Chorwacja to bardzo popularny kierunek na wakacje, jednak do najtańszych nie należy. Przekonał się o tym polski turysta, który wybrał się na lody do jednego z lokali na starówce w Dubrowniku.
Ceny w Chorwacji. Split tańszy niż Dubrownik
Okazało się, że jedna gałka lodów kosztuje tam aż 18 kun chorwackich, czyli ponad 11 złotych. Cena deseru zaskoczyła Polaka. Czytelnik o2.pl na dowód przesłał nam paragon.
Dodał, że w Splicie jest taniej - tam na starówce ceny za gałkę lodów oscylują wokół 14 kun chorwackich, czyli ok. 8 złotych.
#PokażParagon. Od jakiegoś czasu publikujemy tzw. "paragony grozy i łagodności" z różnych turystycznych kurortów w całej Polsce i nie tylko. Dzięki temu nasi czytelnicy mogą lepiej przygotować się do planowania budżetu swojego wyjazdu. Wysyłajcie nam swoje "paragony grozy" lub "paragony łagodności". Piszcie do nas przez dziejesie.wp.pl.