W związku z rosyjską inwazją na Ukrainę, sieć McDonald's postanowiła wycofać się z rosyjskiego rynku. Rosjanie postanowili wprowadzić swoją sieć tego typu restauracji - pod nazwą "Smacznie i kropka". Pierwszy z lokali otwarty został w niedzielę, w Moskwie.
Czytaj także: Wstyd na cały kraj. Nagranie z Białegostoku
Według wielu relacji w mediach społecznościowych, przed lokalem ustawiały się tłumy. Ludzie długo musieli czekać na swoje miejsce i swój posiłek. Swoimi wrażeniami w rozmowie z Onet Podróże podzieliła się także mieszkająca w rosyjskiej stolicy Polka, która miała już okazję stołować się w nowej restauracji. - Ta restauracja znajduje się w samym centrum Moskwy, w pobliżu są dziesiątki kawiarni. Mimo wszystko ludzie stali w prawdziwym upale i cierpliwie czekali na swoją kolej - relacjonowała zaskoczona.
Podobno każdy wchodzący do fast foodu był... oklaskiwany przez obsługę.
Polka postanowiła spróbować kilku pozycji z menu. Zamówiła cheeseburgera, fishburgera, frytki i mleczny koktajl o smaku waniliowym. Cheesburger i frytki pozostawiły wiele do życzenia.
Kotlet teraz jest bardzo cienki i ma okropny smak, jakby tam nie było mięsa. Frytki były bardzo mdłe, nie pomógł nawet sos - oceniła.
Zobacz również: Tak kończą zdrajcy. Ukraińcy pokazali nagranie
Fishburger był w relacji rozmówczyni portalu Onet "niezły". Tego samego nie można powiedzieć o koktajlu. - Kiedyś był gęsty, prawie jak lody. Teraz jest rzadki i ma bardzo słodki chemiczny smak - stwierdziła kobieta.
Rachunek wyniósł 466 rubli, czyli około 36 zł. Jak przedstawiały się ceny poszczególnych produktów? Przeliczając na złotówki: Fishburger 13,10 zł, frytki 6,12 zł, sos 3,10 zł, koktajl 9,23 zł, cheeseburger 4,57 zł.
Nowa sieć nie odcięła się póki co totalnie od sieci McDonald's. Przykład? Sosy podawane w restauracji są identyczne - z tą różnicą tylko, że logo McDonald's zamazano czarnym kleksem. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.