Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Porażająca kwota. Tyle zarobiła Rosja od początku wojny

Rosja zarobiła 93 mld euro (429 mld zł) w ciągu pierwszych 100 dni inwazji na Ukrainę, sprzedając surowce różnym krajom - wynika z raportu CREA. Oznacza to, że państwa na całym świecie nadal finansują wojnę. Autorzy podkreślają jednak, że największy wpływ na zmniejszenie dochodów Rosji miały Polska i USA.

Porażająca kwota. Tyle zarobiła Rosja od początku wojny
Prezydent Rosji Władimir Putin. Jego kraj - pomimo nakładanych sankcji - nadal zarabia krocie na sprzedaży surowców (PAP, PAP/EPA/YURI KOCHETKOV / POOL)

Według raportu Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) Unia Europejska otrzymuje od Rosji większość rosyjskiego eksportu paliw kopalnych - aż 61 proc. I choć rosyjska ropa sprzedawana jest z dużą zniżką przez sytuację ekonomiczną, cały świat nadal finansuje rosyjską inwazję na Ukrainę.

"Zbyt wolne sankcje"

Zdaniem Lauri Myllyvirta, głównego analityka CREA, sankcje wobec Rosji są nadal "zbyt wolne". - Potrzebne są znacznie bardziej zdecydowane działania, aby odciąć dopływ pieniędzy do Rosji - podkreśla. Jego zdaniem rozwiązaniem może być wdrażanie czystej energii, aby zastąpić import rosyjskiego gazu.

Analitycy podkreślają, że największy wpływ na zmniejszenie dochodów Rosji miały Polska i USA. Również Litwa, Finlandia i Estonia mocno zmniejszyli import rosyjskich surowców. Z kolei Indie, Francja, Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska zwiększyły dostawy z Rosji, mimo wojny.

Indie kupiły 18 proc. rosyjskiego eksportu ropy

Jak wynika z raportu, Indie kupiły 18 proc. całego rosyjskiego eksportu ropy naftowej, a Francja była największym nabywcą płynnego gazu ziemnego i ropy na świecie. Ponadto eksport rosyjskiej ropy na nowe rynki umożliwiają greckie i inne europejskie firmy żeglugowe.

Indyjskie władze zapewniają jednak, że import z Rosji jest nieznaczny. W czasie swojej kwietniowej wizyty w Waszyngtonie Subrahmanyam Jaishankar, szef dyplomacji Indii, ujawnił, że miesięczna indyjska wartość zamówień z Rosji jest zapewne mniejsza niż "to, co Europa kupuje w ciągu jednego popołudnia".

1,3 mld dolarów na rosyjską ropę od USA

80 proc. tankowców przewożących rosyjską ropę na przykład do Indii i na Bliski Wschód jest własnością krajów europejskich lub USA. Jak wylicza agencja Bloomberg, jeszcze w kwietniu bieżącego roku Stany Zjednoczone wydały 1,3 mld dolarów na rosyjską ropę i produkty naftowe.

Z danych US Census Bureau, agencji odpowiedzialnej za przeprowadzanie spisów powszechnych – na które powołał się Bloomberg - wynika, że jest to suma tylko nieznacznie niższa niż w kwietniu poprzedniego roku, kiedy to wydatki USA na rosyjską ropę i produkty naftowe wyniosły 1,4 mld dolarów.

Jak podkreśla "The New York Times", Stany Zjednoczone chcą rozszerzyć koalicję przeciwko Rosji, jednak wiele azjatyckich, afrykańskich i latynoamerykańskich krajów utrzymuje więzi z Moskwą pomimo amerykańskich prób odizolowania Władimira Putina w celu zakończenia wojny w Ukrainie.

Zobacz także: "Straszne kłamstwa". Co z tymi Niemcami? Analiza z PISM może niepokoić
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Szkoły w czasach PRL-u. Jasiu, marsz do kąta!
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić