Według raportu Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) Unia Europejska otrzymuje od Rosji większość rosyjskiego eksportu paliw kopalnych - aż 61 proc. I choć rosyjska ropa sprzedawana jest z dużą zniżką przez sytuację ekonomiczną, cały świat nadal finansuje rosyjską inwazję na Ukrainę.
"Zbyt wolne sankcje"
Zdaniem Lauri Myllyvirta, głównego analityka CREA, sankcje wobec Rosji są nadal "zbyt wolne". - Potrzebne są znacznie bardziej zdecydowane działania, aby odciąć dopływ pieniędzy do Rosji - podkreśla. Jego zdaniem rozwiązaniem może być wdrażanie czystej energii, aby zastąpić import rosyjskiego gazu.
Analitycy podkreślają, że największy wpływ na zmniejszenie dochodów Rosji miały Polska i USA. Również Litwa, Finlandia i Estonia mocno zmniejszyli import rosyjskich surowców. Z kolei Indie, Francja, Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska zwiększyły dostawy z Rosji, mimo wojny.
Czytaj także: Niespodzianka w Dniu Rosji. Oto co zobaczyli Rosjanie
Indie kupiły 18 proc. rosyjskiego eksportu ropy
Jak wynika z raportu, Indie kupiły 18 proc. całego rosyjskiego eksportu ropy naftowej, a Francja była największym nabywcą płynnego gazu ziemnego i ropy na świecie. Ponadto eksport rosyjskiej ropy na nowe rynki umożliwiają greckie i inne europejskie firmy żeglugowe.
Indyjskie władze zapewniają jednak, że import z Rosji jest nieznaczny. W czasie swojej kwietniowej wizyty w Waszyngtonie Subrahmanyam Jaishankar, szef dyplomacji Indii, ujawnił, że miesięczna indyjska wartość zamówień z Rosji jest zapewne mniejsza niż "to, co Europa kupuje w ciągu jednego popołudnia".
1,3 mld dolarów na rosyjską ropę od USA
80 proc. tankowców przewożących rosyjską ropę na przykład do Indii i na Bliski Wschód jest własnością krajów europejskich lub USA. Jak wylicza agencja Bloomberg, jeszcze w kwietniu bieżącego roku Stany Zjednoczone wydały 1,3 mld dolarów na rosyjską ropę i produkty naftowe.
Z danych US Census Bureau, agencji odpowiedzialnej za przeprowadzanie spisów powszechnych – na które powołał się Bloomberg - wynika, że jest to suma tylko nieznacznie niższa niż w kwietniu poprzedniego roku, kiedy to wydatki USA na rosyjską ropę i produkty naftowe wyniosły 1,4 mld dolarów.
Jak podkreśla "The New York Times", Stany Zjednoczone chcą rozszerzyć koalicję przeciwko Rosji, jednak wiele azjatyckich, afrykańskich i latynoamerykańskich krajów utrzymuje więzi z Moskwą pomimo amerykańskich prób odizolowania Władimira Putina w celu zakończenia wojny w Ukrainie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.