H&M zdecydował się na wdrożenie nowej funkcji. Chodzi o dobieranie garderoby do indywidualnego stylu każdego klienta.
W sklepach umieszczono plakaty zachęcające do korzystania z aplikacji. Pojawiło się na nich hasło "Mężczyzna nie prosi o pomoc. Nie musi, bo...". Wzbudza ono mocno mieszane uczucia.
Czytaj także: Szokujący pomysł. Doda chce sprzedawać swoje ciało
W internecie wybuchła burza. Jeden z użytkowników Facebooka spostrzegł, że hasło utwierdza bardzo szkodliwe stereotypy. Niejednokrotnie prowadzą one do tragedii.
Kilkanaście lat temu mój przyjaciel popełnił samobójstwo. Miał depresję, nikt nie zauważył, a on nie poprosił o pomoc - podkreślił.
Zatrważające statystyki. To odpowiedź na kampanię H&M
By nie być gołosłownym, internauta przytoczył statystyki. "W zeszłym roku w Polsce niemal 6 tysięcy osób popełniło samobójstwo, z czego 4,6 tysiąca to mężczyźni. W tym samym roku 205 tys. kobiet leczyło się na depresję w ramach publicznej służby zdrowia, a tylko 68 tys. mężczyzn" - napisał.
W czasach pandemii, widma kolejnych lockdownów, gwałtownego wzrostu zachorować na depresję i rosnącej fali samobójstw to wyjątkowo zła i szkodliwa kampania - ocenił pan Krzysztof.
Pod jego mocnym wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Nie brakuje osób, które podzielają zdanie autora. Hasło jest bez wątpienia bardzo kontrowersyjne, o czym świadczą opinie użytkowników sieci.
"Też widziałam ten banner i zastanawiałam jak się taki gigant modowy mógł popełnić taką wpadkę", "Kampania na miarę polskich mądrych głów. Miernota umysłowa na każdym kroku. Jakiś "super" pracownik to wymyślił, a jakiś "super" szef to przyklepał...", "H&M naprawdę? Firma z takimi wartościami jak wasza? Trochę wstyd" - czytamy na Facebooku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.