Kanał "Sprawdzam jak" na YouTubie ma ponad milion subskrypcji. Jego prowadzący Dymitr Błaszczyk testuje nowe miejsca, sprawdza internetowe teorie czy nietypowe przepisy. Tym razem postanowił odwiedzić restaurację Orzo, która prowadzone jest przez syna Magdy Gessler — Tadeusza Müllera.
Restauracja Tadeusza Müllera
Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Youtuber pokazał kartę z ofertą lunchową, która kosztuje zaledwie 29 zł. W menu można znaleźć burgery, pizze i sałatki. Warto dodać, że poza porą lunchu, wszystkie te dania są o wiele droższe.
Na początku youtuber zamówił przystawki, które niestety nie były w promocji. Za krążki kalmarów trzeba było zapłacić 17 złotych i nie należały one do najsmaczniejszych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejnym daniem była pizza w stylu neapolitańskim. Ta pozycja była lepsza od poprzedniej i zebrała kilka pochwał. Niestety, nadal nie zachwyciła youtubera, który stwierdził, że w innych miejscach można znaleźć lepsze pizze.
Jest smaczna i aromatyczna. Cieszy mnie to, że bardzo dobrej jakości są te wędliny. One podbijają nam ten smak [...] Ogólnie bardzo pełna. Dużo jest tej zawartości - powiedział youtuber.
Czytaj także: Youtuber odwiedził Olsztyn. Zaatakował go przechodzień
Kolejnym daniem był cheeseburger, który zebrał pochwały. W środku bułki znalazły się świeże warzywa i dobrze zrobiony kotlet. To zdecydowanie najlepsze danie pokazane na filmiku.
Później Błaszczyk zamówił jeszcze makaron i sernik z karmelem. Wszystkie dania uznał za smaczne, ale kuchnia włoska zdecydowanie przegrała z pozostałymi pozycjami. Najlepszy okazał się deser i burger.
Pod filmikiem pojawiło się wiele komentarzy. Internauci chwalili restaurację, ale dla wielu osób ceny były zbyt wygórowane a dania za mało spójne. Niektórzy zauważyli, że promocja wspomniana na początku filmiku pokazuje ile naprawdę warte jest jedzenie serwowane w tym miejscu.
Jak dla mnie taki trochę misz-masz, jakby nie było przewodniego pomysłu na restaurację. Trochę makaronów, burgery, jakieś sałatki, czyli to, co znajduje się praktycznie wszędzie
Ta promocja pokazuje ile warte są te dania. Przecież oczywistym jest, że nawet przy niższych cenach nikt do tego nie dokłada, a nawet odpowiednio zarabia
- czytamy w komentarzach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.