Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że inflacja w październiku 2023 roku wyniosła w Polsce 6,6 proc. rok do roku. Wskaźnik okazał się nieco wyższy niż w tzw. szybkim odczycie. Odczyt we wrześniu wyniósł 8,2 proc.
Czytaj także: Ekspert nie ma wątpliwości. Tak mówi o przyszłym rządzie
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 6,6 proc. (przy wzroście cen usług - o 9,3 proc. i towarów - o 5,7 proc.). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,3 proc. (w tym towarów i usług - po 0,3 proc.) - przekazał GUS.
Mimo spadku wskaźnika inflacji w ostatnich miesiącach ceny w marketach spożywczych wciąż potrafią przyprawić o zawrót głowy. Przekonał się o tym pan Teodor, który wybrał się do sklepu Intermarche na podstawowe zakupy.
Czytaj także: Toruń. 4-letni Oluś wypadł z okna. Matka usłyszała wyrok
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Użytkownik platformy X (dawniej Twitter) opublikował na tablicy "paragon grozy" z francuskiej sieci supermarketów spożywczo-przemysłowych - Intermarche.
Jak widzimy na paragonie, pan Teodor za zakupy zapłacił 102,51 zł. W jego koszyku znalazły się m.in. dwa napoje o pojemności 1,5 l, ponad pół kilograma bananów po 6,99 zł za kilogram, mięso na kotlety za 10,49 zł, sos pomidorowy za 6,99 zł, niemal 400 g pomidorów za 10,9 zł za kg, krakersy cebulowe, majonez, dwa kawałki sera żółtego, a także pastylki na ból gardła. Za torbę papierową autor wpisu zapłacił 1,49 zł.
"Matko … przecież nie kupiłeś nic nadzwyczajnego… straszne te paragony" - ocenił jeden z komentujących.
Właśnie o to chodzi, że g**** kupiłem, a stówę zapłaciłem - skwitował klient Intermarche.
Jeżeli was także zaskoczyły ceny w sklepach wyślijcie nam swoje "paragony grozy" lub "paragony łagodności". Piszcie do nas przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.