Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Premier z teką ministra. Morawiecki dostanie pensję za dwóch?

102

Po dymisji ministra finansów Tadeusza Kościńskiego jego funkcję przejął tymczasowo Mateusz Morawiecki. Premier musi teraz postarać się uporządkować chaos, który powstał po wprowadzeniu Polskiego Ładu. Szef rządu pracuje obecnie na dwóch stanowiskach. Będzie zarabiać jeszcze więcej?

Premier z teką ministra. Morawiecki dostanie pensję za dwóch?
Premier zarobi na dodatkowej funkcji? (PAP)

W czwartek Ministerstwo Finansów przekazało w oficjalnym komunikacie, że prezydent Andrzej Duda przyjął rezygnację Tadeusza Kościńskiego z funkcji ministra. Kościński przyjął na siebie odpowiedzialność za zamieszanie związane z wprowadzeniem Polskiego Ładu.

Mateusz Morawiecki z teką szefa resortu finansów

Do czasu wybrania jego następcy obowiązki szefa tego resortu będzie wykonywał Mateusz Morawiecki, choć to właśnie on był twarzą nie do końca udanej reformy podatkowej.

Jak nieoficjalnie ustalił "Fakt", premier będzie musiał teraz doprowadzić do porządku nieład wywołany chaotycznie wprowadzanymi przepisami. Dopiero wtedy powołany zostanie nowy szef resortu. Nieoficjalnie mówi się, że tekę ministra finansów może przejąć Gertruda Uścińska, szefowa ZUS.

Premier się na tym wzbogaci?

To jednak wydarzy się nie wcześniej niż za dwa tygodnie - zapowiedział w środę wicepremier Henryk Kowalczyk. Do tego czasu Mateusz Morawiecki będzie pracował za dwóch. Czy dzięki temu zarobi podwójnie?

Okazuje się, że nie. Szef rządu otrzyma tylko jedną pensję. Według Centrum Informacyjnego Rządu czasowe zastępstwo ministra przez prezesa Rady Ministrów nie wiąże się z dodatkowym wynagrodzeniem.

Mimo to premier nie ma powodów do narzekania. Mateusz Morawiecki zarabia obecnie ponad 20,5 tys. zł miesięcznie, nie licząc dodatku stażowego. Kościński miał niższą pensję, która wynosiła nieco ponad 16 tys. zł. Teraz jednak otrzyma wysoką odprawę, o równowartości trzymiesięcznego wynagrodzenia, czyli ponad 48 tys. zł.

Zobacz także: Polski Ład. Będą kolejne dymisje? Ekspert: To tylko otworzenie kolejnej puszki Pandory
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
14-letnia Natalia nie żyje. Żałoba po tragicznym wypadku w Parszowie
Ponad połowa Polaków w ostatnich latach odwiedziła jarmark świąteczny
Auto wpadło do rzeki. Dwulatka i mężczyźni w środku. Horror w Starachowicach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić