Na czym polega promocja Orlenu? Każdy, kto ma aplikację lub kartę Vitay może liczyć na specjalny "bon paliwowy". Ten uprawnia do preferencyjnych stawek za tankowanie. Stacja benzynowa obniża kwotę paliwa o 30 groszy za litr, a w przypadku posiadania karty dużej rodziny — nawet o 40 groszy.
Czytaj także: Zatankował na Orlenie. Na widok paragonu przecierał oczy
Z kuponów można skorzystać zaledwie cztery razy. Promocja nie obejmuje paliwa LPG oraz ilości powyżej 50 litrów przy pojedynczym tankowaniu. Mimo to wydaje się korzystna dla kierowców. Czy tak jest jednak rzeczywiście?
Pojawiły się wątpliwości dotyczące tego, czy promocja Orlenu jest faktycznie tak interesująca, czy koncern nie podwyższył ostatnio cen za benzynę i olej napędowy, aby zmaksymalizować zyski.
Na dystrybutorach stacji Orlen możemy znaleźć kartki, na których przeczytamy, że najniższa kwota za litr w ciągu ostatnich 30 dni jest znacznie niższa, niż aktualnie.
Na tej samej stacji — dla porównania — dziś musimy zapłacić 6,65zł za litr benzyny.
Niektórzy kierowcy są zbulwersowani i uważają, że to jawne oszustwo. Twierdzą, że woleliby tankować paliwo bez promocji, ale dużo taniej.
Od początku uważałem, że to ściema. Przecież Orlen od dawna podnosi ceny paliw. Teraz łaskawie daje kupony. Na innych stacjach paliwo jest o wiele tańsze, a jeszcze niedawno na Orlenie też tankowałem po niższej cenie - mówi portalowi o2.pl jeden z klientów stacji.
Czytaj także: Już wszystko jasne. O tyle Orlen obniża ceny paliw
Orlen odpowiada na uwagi kierowców!
O komentarz do sprawy poprosiliśmy przedstawicieli Orlenu. W komunikacie wysłanym przez zespół prasowy firmy przeczytamy, że ceny paliw mogą się zmieniać na korzyść klientów, a komunikat z dystrybutorów należy interpretować trochę inaczej.
Cena [...] nie dotyczy konkretnej stacji paliw. Sformułowanie "najniższa cena z 30 dni przed obniżką" odnosi się bowiem do najniższej ceny zanotowanej w całej sieci w Polsce (spośród 1904 stacji) – takiego sposobu prezentacji wymaga od nas Dyrektywa Omnibus - wskazują przedstawiciele paliwowego potentata.
Jednocześnie firma odniosła się do zmieniających się cen paliw, które obserwujemy w Polsce.
Ceny paliw na stacjach zmieniają się w zależności od poziomu cen hurtowych. Ceny hurtowe są pochodną notowań oleju napędowego i benzyny na międzynarodowych rynkach, zaś notowania są podstawą wyznaczania cen hurtowych w całej Europie. Wzrost notowań produktów na rynkach międzynarodowych przekłada się na ceny na stacjach paliw w poszczególnych krajach.
Taka sytuacja miała miejsce również w ostatnim czasie. Stąd zwyżki cen paliw, również na stacjach w Polsce. Nie dotyczy to wyłącznie sieci Orlen - twierdzą pracownicy biura prasowego, w oświadczeniu przesłanym portalowi o2.pl
Firma podkreśla, że "ceny na poszczególnych stacjach, nawet tej samej sieci, mogą różnić się miedzy sobą dość wyraźnie, w zależności od lokalizacji danej stacji". Wpływ na kwotę może mieć m.in. koszt dzierżawy gruntu, a także obroty stacji.
Jednocześnie przedstawiciele Orlenu wskazują, że promocja będzie obowiązywać także wtedy, gdy cena paliwa za litr zacznie spadać.
Letnia promocja Orlenu gwarantuje możliwość kupna paliwa o 30 gr taniej za litr, niezależnie od aktualnej ceny na stacji. Oznacza to, że w przypadku, gdyby w ślad za notowaniami na rynkach międzynarodowych, zaczęły spadać ceny detaliczne — osoby uprawnione do skorzystania z promocji nadal będą mogły kupić paliwo o 30 groszy taniej - przeczytamy w zakończeniu oświadczenia.
Przypomnijmy, że Orlen drugi raz organizuje akcję obniżania ceny paliwa. Podobna miała miejsce w 2022 roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.