Rząd stara się walczyć z drożejącymi źródłami energii. Po tym jak ostatnio w Sejmie przegłosowano ustawę, która gwarantuje zamrożenie cen energii elektrycznej do określonego limitu zużycia, najpóźniej w środę mamy poznać szczegóły osłon przed podwyżkami cen prądu. Do nieoficjalnych ustaleń w tej sprawie dotarł "Dziennik Gazeta Prawna".
Będzie cena maksymalna na prąd. Znane stawki
Z ustaleń gazety wynika, że rząd postanowił wprowadzić ceny maksymalne prądu, które mają chronić małe i średnie firmy, samorządy i odbiorców wrażliwych. W ich przypadku stawki nie powinny przekroczyć 860 zł za 1 MWh, choć jeden z rozmówców dziennika sugeruje, że mogą być nawet niższe niż 800 zł.
Zapowiedź wprowadzenia maksymalnej ceny prądu bez wątpienia ucieszy wielu. W ostatnich tygodniach chociażby samorządy skarżyły się na horrendalne podwyżki. Piotrków Trybunalski płaci obecnie 338 zł za 1 MWh, a zaproponowano mu stawkę na rok 2023 rzędu 3517,8 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas dyskusji rządowych brano pod uwagę wprowadzenie sztywnej taryfy dla małych i średnich firm oraz samorządów. Uznano jednak, że ceny maksymalne będą korzystniejszym rozwiązaniem, bo dają możliwość negocjowania z dostawcami energii jeszcze lepszych warunków.
Czytaj także: Dożywotnie 500 plus. Oto warunki
Na cenę maksymalną prądu będzie musiał zwrócić uwagę również prezes URE w momencie zatwierdzania nowych stawek dla gospodarstw domowych w roku 2023. Firmy nadal będą dostarczać mu swoje propozycje i zadaniem prezesa będzie ich zatwierdzenie, ale do limitu wskazanego przez rząd.
Równocześnie w mocy pozostają zapisy ustawy gwarantującej zamrożenie cen prądu na poziomie z 2022 roku w przypadku jego oszczędzania. Na taki przywilej mogą liczyć gospodarstwa domowe, które nie przekroczą zużycia na poziomie 2000 kWh rocznie (2600 kWh w przypadku gospodarstw z osobami z niepełnosprawnościami i 3000 kWh w przypadku rolników i dużych rodzin).
Wprowadzenie cen maksymalnych prądu wiązać się będzie z rekompensatami dla firm energetycznych. Wszystko po to, aby nie straciły one płynności finansowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.