Przekręt. Pokazali to bmw z ogłoszenia przed naprawą

Ponad 22500 dolarów za bezwypadkowe auto, które jak się później okazało, przed laty było niemal całkowicie zniszczone. Tego typu zatajanie prawdy przy sprzedaży aut staje się coraz powszechniejszym przestępstwem.

Pokazali jak naprawdę wyglądało auto przed sprzedażą Pokazali jak naprawdę wyglądało auto przed sprzedażą
Źródło zdjęć: © Facebook | autoDNA.pl

Polska od lat jest jednym z liderów pod względem aut przypadających na jednego mieszkańca. Nic więc dziwnego, że z każdym rokiem w naszym kraju coraz prężniej funkcjonuje sprzedaż używanych aut zarówno w komisach, jak i przez prywatnych właścicieli. Niestety, jak się okazuje, wielu nieuczciwych sprzedawców próbuje wykorzystać spore zainteresowanie kupujących.

Z tego powodu od kilku lat zarówno policjanci jak i zajmujący się motoryzacją ostrzegają przed oszustami, próbującymi wzbogacić się na kłamstwie. Przede wszystkim dotyczy to bezwypadkowości aut, które często ze względu na uszkodzenia nie mogły funkcjonować dalej w swoim kraju. U nas jednak po naprawach trafiły do sprzedaży.

Tak też było w przypadku BMW 520d, które na popularnym serwisie właściciel wystawił za ponad 22500 dolarów. Jak możemy przeczytać w opisie "samochód jest w dobrej konfiguracji. Bez wypadków drogowych, poprawek i w doskonałym stanie technicznym". Jak się jednak okazało, rzeczywistość była zupełnie inna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zbierają grzyby w Austrii. Pokazali, jaki okaz znaleźli w lesie

Oszuści sprzedający powypadkowe lub nieistniejące auta

Jak udało się ustalić prowadzącym stronę autoDNA.pl, auto tuż przed trafieniem na aukcje znajdowało się w dramatycznym stanie. Po raz pierwszy zostało ono uszkodzone już w 2016 roku, jednak wiele wskazuje na to, że dopiero rok później w wyniku uszkodzenia zmieniło się ono w prawdziwy wrak.

Apelujemy o zachowanie jak najdalej idącej ostrożności i dokładne sprawdzanie wiarygodności sprzedających. Kupując przedmiot za kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych być może należałoby się zastanowić nad ,,poświęceniem" kilkuset złotych, pojechaniu na miejsce i sprawdzeniu, czy taki pojazd w ogóle istnieje. Nie wierzmy także w tzw. ,,super okazje" — ostrzega mazowiecka policja.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"