Michalkiewicz przyznaje, że jest skrępowany prośbą, jaką kieruje do swoich sympatyków. Zamieścił ją na facebookowym profilu, na swojej stronie internetowej i kilku innych witrynach. Można ją też znaleźć na Youtube.
Publicysta zdradza, że musi wykupić lub opuścić mieszkanie, które zajmuje. "Problem polega na tym, że nie mam pieniędzy, by to mieszkanie wykupić, nawet gdybym sprzedał wszystko, co mam" - napisał. Jak podkreślił Michalkiewicz, wzięcie kredytu w jego wieku (71 lat) jest problematyczne, więc jest zmuszony prosić o pomoc.
Kontrowersyjny Michalkiewicz
O Michalkiewiczu było ostatnio głośno po tym, jak kpił z wysokości zadośćuczynienia dla ofiary księdza pedofila. Wielokrotne gwałty, bicie i więżenie nastolatki sprowadził do zdania "ktoś kiedyś wsadził rękę pod spódniczkę". "Dostać milion złotych (...) no któż by nie chciał. Jestem pewien, że teraz panienki, jedna przez drugą, na wyścigi będą sobie przypominać, jak to były molestowane. (...) No to żadne k…wy nie są tak wysoko wynagradzane na całym świecie, a cóż do tego nasz biedny kraj".
Katarzyna jest pod stałą opieka Fundacji "Nie lękajcie się". - Ta dziewczyna dwie minuty po tym, jak media napisały o tym nagraniu, skontaktowała się ze mną. Płakała jak to czytała. Na pewno wystąpi na drogę sądową przeciwko tej osobie, ale musi trochę odreagować proces, który dopiero co się zakończył - mówił Wirtualnej Polsce Marek Lisiński.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.