"Jesteście największą bandą sku***synów, jakich w życiu spotkałem i mam nadzieję, że już nigdy nie spotkam takich patałachów jak wy" - zaczyna swoją wypowiedź restaurator Baca.
Przedsiębiorcy przez was mają piekło. Polskie rodziny mają piekło. Węgiel do góry, prąd do góry, gaz do góry, woda do góry, wszystko idzie do góry. Kredyty idą do góry, a wy pi***cie o jakiś tarczach antykryzysowych, które pomagają, pytam się 'w czym pomagają" – mówi bez ogródek przedsiębiorca.
Właściciel chorzowskiego lokalu zdradził także, jaki otrzymał rachunek za prąd. Kwota wbija w fotel.
Ludzie kochani, ja dzisiaj dostałem rachunek za prąd. Jako restauracja płaciliśmy rachunki w granicach 5-6 tys. zł. Przez całą pandemię byliśmy otwarci, przyjmowaliśmy gości, choć według zakłamanych mord nie powinniśmy się otwierać – grzmi przedsiębiorca.
Teraz baca musi zapłacić 14 tys. zł za prąd. Nagranie Bacy udostępniło już tysiące internautów.
W d**ie macie Polaków i normalnych obywateli, którzy pracują po to, żeby pokazać, że Polska jest pięknym krajem. Wy ją niszczycie, wy ją depczecie, macie ją za skarbonkę bez dna – ocenił restaurator.
Zobacz także: Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Które z określeń najlepiej opisują artykuł: