Zawsze przyjmuj resztę w sklepie
Nikt z nas nie lubi mieć w portfelu zbyt dużej liczby drobnych. Polski Obserwator podaje, że zjawisko odmawiania przyjęcia reszty jest w szczególności bardzo popularne w Niemczech. Kiedy kwota zakupów kończy się na 99, 98, czy nawet 50 eurocentach, klienci bardzo często odmawiają przyjęcia drobnych.
Nie każdy jednak wie, że odmówienie przyjęcia reszty przysparza kasjerom problemów. Niemieccy pracownicy sklepów w swoich umowach o pracę mają punkt, który mówi o tym, że ich obowiązkiem jest zapewnienie odpowiedniej gospodarki kasowej.
Jeżeli więc w kasie pieniędzy jest za mało, wówczas kasjer dostanie odpowiednio mniejsze wynagrodzenie. Jeżeli zaś w kasie znajdzie się za dużo pieniędzy, wtedy kasjer musi je oddać do pracodawcy, który następnie wykazuje plus w księgowości. Napiwek, który chcemy więc pozostawić w sklepie, trafia nie do kasjera, a do jego pracodawcy.
Odmowa przyjęcia reszty w Polsce
W Polsce kasjerów również obowiązuje odpowiedzialność za kasę. Wówczas pracownicy muszą podpisać oświadczenie odpowiedzialności materiałem, na mocy której odpowiadają oni za stan gotówki w kasie. Podobnie, jak w Niemczech, każdy niedobór i nadwyżkę pieniędzy w kasie, muszą zgłosić swojemu pracodawcy.
Wszystko wskazuje na to, że nieprzyjmowanie reszty tak naprawdę nie cieszy kasjerów, a wyłącznie przysparza im trudności związanych z nadwyżką w kasie.