Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Paulina Antoniak | 
aktualizacja 

Rok temu zamknęli słynny browar. Dziś znów szukają ludzi do pracy

51

Browar Leżajsk został zamknięty w sierpniu ubiegłego roku. Teraz nowy właściciel, spółka Mycofeast z Wielkiej Brytanii zajmująca się biotechnologią przemysłową, poszukuje pracowników i planuje wznowienie produkcji, jednak nie piwa, a protein i lipidów. - Myślę, że to się powiedzie, ludzie będą mieli pracę, a zakład będzie funkcjonował - przekazał wójt gminy Leżajsk Krzysztof Sobejko.

Rok temu zamknęli słynny browar. Dziś znów szukają ludzi do pracy
Nowy właściciel browaru Leżajsk szuka chętnych do pracy (Pixabay)

Browar Leżajsk zakończył działalność w sierpniu ubiegłego roku. Jego ówczesny właściciel, Grupa Żywiec, tłumaczyła to trudną sytuacją na rynku związaną ze spadkiem sprzedaży piwa w Polsce.

Jednocześnie nie była zainteresowana sprzedażą zakładu firmie konkurencyjnej. W ten oto sposób zakończyła się 45-letnia historia warzenia piwa w leżajskim browarze.

W kwietniu 2024 r. Grupa Żywiec podpisała warunkową umowę na sprzedaż udziałów w Browarze Leżajsk spółce Mycofeast z Wielkiej Brytanii. Firma zajmuje się biotechnologią przemysłową, wykorzystuje proces fermentacji do produkcji m.in. protein i lipidów na potrzeby produkcji żywności i pasz dla zwierząt. Finalizacja transakcji wymagała zgody UOKiK.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Globalne ocieplenie kontra alkohol. Ulubione trunki zagrożone

Nowy właściciel browaru Leżajsk szuka pracowników

Stało się to na początku sierpnia br. Na razie nie wiadomo, kiedy rozpocznie się produkcja protein i lipidów w leżajskim zakładzie.

Krzysztof Sobejko, wójt gminy Leżajsk, na terenie której znajduje się zakład, powiedział PAP, że nowy właściciel już szuka pracowników.

Mam informacje od kilku byłych pracowników browaru, że dostali propozycje powrotu do pracy od września. Taki telefon odebrał m.in. pracownik magazynu, czy osoba związana bezpośrednio z warzeniem piwa. Mnie poproszono o kontakty do miejscowych firm, które wykonują różnego rodzaju usługi, od sprzątania po księgowość. Jestem optymistą, myślę, że to się powiedzie, ludzie będą mieli pracę, a zakład będzie funkcjonował - powiedział Krzysztof Sobejko.

Jego zdaniem na zatrudnienie będzie mogło liczyć nawet 100 osób.

Przed likwidacją leżajski browar miał 110 pracowników. 83 straciło pracę, ci którzy zostali byli odpowiedzialni za utrzymanie zakładu w sprawności technicznej. Umowy rozwiązano również z około 300 osobami z firm zewnętrznych. Zanim Grupa Żywiec zrezygnowała z produkcji piwa w Leżajsku, przejęciem browaru była zainteresowana gmina.

Sobejko nie rezygnuje z leżajskiej tradycji warzenia piwa.

Broni jeszcze nie składamy. Jest grupa ludzi, którzy myślą o wznowieniu produkcji w browarze. W zakładzie pozostały maszyny i linie technologiczne, czyli proces reaktywacji zakładu jest możliwy. Będziemy chcieli o tym porozmawiać z nowym właścicielem. Mam nadzieję, że będzie chciał usiąść do stołu i porozmawiać o poszerzeniu działalności - stwierdził wójt w rozmowie z PAP. Na razie czeka na ponowne uruchomienie zakładu.

- Jeśli otrzymamy pieniądze z rezerwy Ministerstwa Pracy, będziemy mogli zaproponować nowemu inwestorowi pomoc w postaci doposażenia stanowisk pracy czy szkoleń dla pracowników - powiedziała z kolei PAP Monika Smoleń, dyrektorka PUP w Leżajsku.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić