Przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Starbucks posiadał w Rosji 130 kawiarni i zatrudniał prawie 2000 pracowników. Firma potępiła jednak działania reżimu Władimira Putina i wycofała się z Rosji. Teraz zastąpiła ją nowa, krajowa sieć - Stars Coffee. Ma ona funkcjonować w lokalach zajmowanych dotąd przez Starbucksa.
Rosjanie mają swojego Starbucksa. Trudno odróżnić od oryginału
Logotyp Stars Coffee jest łudząco podobny do swojego amerykańskiego odpowiednika, przez co dalszej odległości można się nawet pomylić i uznać, że to znak towarowy Starbucksa. Rosjanie jednak nic sobie z tego nie robią i nie zwracają uwagi na kradzież intelektualną.
Pierwsza kawiarnia Stars Coffee została zaprezentowana w Moskwie w czwartek (18 sierpnia) - na dzień przed oficjalnym otwarciem lokalu dla miłośników kawy. W kolejnych dniach rosyjski odpowiednik Starbucksa ma witać klientów również w innych lokalizacjach.
Czytaj także: Antyputinowski biznesmen znaleziony martwy na ulicy
Stars Coffee to wspólna inicjatywa rosyjskiego rapera Timatiego oraz znanego restauratora Antona Pinskija, którzy odkupili od Starbucksa aktywa w Rosji. O transakcji poinformowano w połowie lipca. - W tym i następnym miesiącu dojdzie do stopniowego otwierania kawiarni - zapowiedział Pinskij podczas specjalnej uroczystości w Moskwie, cytowany przez agencję AP.
Właścicielom Stars Coffee zabroniono korzystania ze znaków towarowych Starbucksa. Timati w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że logotypy obu podmiotów różnią się. Amerykańska sieć w swoim logo posiada kolor zielony, podczas gdy Rosjanie postawili na brąz. - Jeśli je porównacie, to poza motywem koła, nie znajdziecie tu nic wspólnego - powiedział Timati.
Rosyjski raper przyznał jednak, że "postrzeganie ludzi na tę sprawę może być inne". Starbucks odmówił natomiast komentarza i nie chce zabierać głosu ws. podobieństwa logotypu i nazwy rosyjskiej firmy.
Stars Coffee zamierza importować ziarna kawy z Ameryki Łacińskiej i Afryki. - Znaleźliśmy innych dostawców, nawiązaliśmy współpracę z innymi palarniami kawy. Jako że zatrudniamy wykwalifikowanych baristów, to są w stanie stworzyć odpowiednie mieszanki i zaoferować konkurencyjny produkt - powiedział Pinskij.
Rosyjski restaurator ma też być odpowiedzialny za uruchomienie rosyjskiego odpowiednika sieci McDonald's, ale pod inną nazwą. Szczegóły tego projektu nie są jeszcze znane.