Jeszcze niedawno nie spodziewał się tego nikt. A jednak stało się. RPP podwyższyła stopy procentowe.
Pytanie co się zmieniło, że jeszcze miesiąc temu prezes NBP nie widział powodów do podnoszenia stóp - powiedział na antenie TVN24 Ignacy Morawski.
Jak podwyższono stopy procentowe? Referencyjną podniesiono o 40 pb. do 0,50 proc., lombardową o 50 pb. do 1,0 proc., redyskontową weksli o 40 pb. do 0,51 proc., dyskontową weksli o 40 pb. do 0,52 proc. RPP postanowiła utrzymać stopę depozytową na poziomie 0,0 proc.
RPP podniosła stopy procentowe. O przyczyny
Morawski pokusił się również o wskazanie przyczyn podniesienia stóp procentowych.
W ostatnim miesiącu dość istotnie osłabił się złoty i na rynku mówiono, że bank centralny jest spóźniony z podwyżkami stóp procentowych, bo w innych krajach one już rosną. Mamy coraz wyższą inflację, coraz słabszego złotego i sądzę, że bank centralny trochę się wystraszył takiej spirali, że rynek będzie oczekiwał, iż my prowadzimy luźną politykę pieniężną, więc będzie osłabiał złotego. To będzie podnosiło inflację i dalej osłabiało złotego, więc sądzę, że warunki rynkowe przycisnęły bank centralny do ściany - podkreślił.
Czytaj także: Tragedia w Chorwacji. 22-letnia turystka leży w śpiączce
Drugi powód - według ekonomisty - ma charakter bardziej polityczny. - Inflacja staje się tematem poruszanym "pod strzechami". Sądzę, że dla rządzących jest to niebezpieczne - ocenił.
Oczywiście podwyżka nie ograniczy inflacji w najbliższych miesiącach, ale będzie miał wpływ na inflację za dwa lata, kiedy są wybory - dodał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.