Czosnek niedźwiedzi (nazwa nie jest przypadkowa - niedźwiedzie szukają tej rośliny po wybudzeniu z zimowego snu, żeby oczyścić organizm i nabrać siły), znany również jako "cebula czarownic", jest prawdziwą skarbnicą witamin i mikroelementów i jedną z najbardziej wartościowych roślin rosnących w Polsce.
Jego lecznicze właściwości były znane już w starożytności, a ludzie wierzyli, że roślina ma moc odstraszania niepożądanych mocy. Upłynęły wieki, a czosnek niedźwiedzi znalazł swoje zastosowanie we współczesnej kuchni i został doceniony przez zwolenników zdrowego odżywiania. Nie bez powodu.
Czosnek niedźwiedzi zawiera witaminy A, B i C, wspomaga krążenie, poprawia trawienie, wzmacnia układ odpornościowy. Ponadto ma właściwości bakteriobójcze i wirusobójcze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roślina jest łagodniejsza dla wątroby niż zwykły czosnek, a jej smak jest delikatniejszy i świetnie komponuje się z wieloma potrawami.
Można go zbierać jedynie w trzech województwach
Sezon na czosnek niedźwiedzi trwa od marca do maja. Roślinę można spotkać w lasach, na łąkach i wzdłuż brzegów rzek. Teoretycznie łatwo ją znaleźć, bo wabi charakterystycznym, intensywny zapachem przypominającym czosnek.
Sęk w tym, że – jak przypomina "Gazeta Wyborcza" – w Polsce czosnek niedźwiedzi można legalnie zbierać wyłącznie w województwach: śląskim, małopolskim i podkarpackim. A i tak należy najpierw uzyskać zezwolenie od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Za nielegalny zbiór rośliny można zostać ukaranym grzywną w wysokości do 5 tys. zł!
Warto przy tym podkreślić, że czosnek niedźwiedzi można bez przeszkód uprawiać w ogrodach oraz na działkach. Najbezpieczniej pozyskiwać go właśnie w taki sposób i to nie tylko z obawy przed karą finansową. Czosnek niedźwiedzi łatwo pomylić z trującą konwalią majową lub zimowitem jesiennym, które mają bardzo podobne liście. Obie rośliny są trujące dla człowieka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.