Podczas konferencji w Warszawie Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że koszt operacji oszacowano "na około 175 milionów złotych przez te najbliższe tygodnie". Dodał, że wydatki będą obejmować głównie koszty osobowe oraz amortyzację i wykorzystanie sprzętu wojskowego.
To jest sprzęt ciężki, spychacze, koparki, ciężki transport, cysterny, różnego rodzaju pojazdy, które umożliwiają drożność ciągów komunikacyjnych, ale też będą stosowane przez wojska inżynieryjne w odbudowie mostów - powiedział szef MON cytowany przez PAP.
W ramach operacji duży nacisk położony będzie na umocnienie wałów przeciwpowodziowych, co zdaniem Kosiniaka-Kamysza należy wykonać niezwłocznie, aby przygotować je na przyszłe zagrożenia. "Nie można czekać na ich naprawę w trakcie kolejnych miesięcy, tylko należy umacniać je już teraz, by były gotowe na najtrudniejsze scenariusze" - wskazał szef MON.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy główne obszary operacji "Feniks"
Koordynację działań operacyjnych powierzono byłemu europosłowi Marcinowi Kierwińskiemu, który zostanie pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy po powodzi. Kierwińskiego wspierać będzie oddelegowany oficer Wojska Polskiego i Wojsk Obrony Terytorialnej. Podobne wsparcie ze strony MSWiA zadeklarował minister Tomasz Siemoniak, oddelegowując odpowiednie osoby ze straży i policji.
Czytaj także: Zdjęcia strażaków obiegły Polskę. "Po prostu szacunek"
Dodatkowo, szef MI Dariusz Klimczak, przygotowuje plan wykorzystania środków europejskich na rzecz odbudowy infrastruktury drogowej i kolejowej. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że operacja "Feniks" będzie zintegrowana z działaniami władz lokalnych oraz jednostek administracji rządowej, wojewodów i poszczególnych ministerstw.
Operacja "Feniks" ma się koncentrować na trzech głównych obszarach: odbudowie infrastruktury, ograniczeniu ryzyka przyszłych powodzi oraz wsparciu ludności cywilnej.
W ramach operacji zorganizowane zostaną zgrupowania zadaniowe z udziałem Wojsk Obrony Terytorialnej, wojsk inżynieryjnych oraz logistycznych. Operacja jest zaplanowana do końca roku, z możliwością jej przedłużenia, jeśli zajdzie taka potrzeba - informuje Polska Agencja Prasowa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.