Dofinansowanie w kwocie 2500 złotych otrzymają nauczyciele, którzy pracują w szkołach publicznych i placówkach prywatnych. Co ważne, bon nie będzie rozdawany w formie pieniędzy przelewanych na konto!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nauczyciele mogą złożyć już wniosek o przyznanie bonu do dyrektorów szkół. Po pozytywnym rozpatrzeniu otrzymają specjalny kod, który uprawnia do płacenia w sklepie. Za zakupy należy zapłacić w całości. Niedozwolona jest np. płatność ratalna.
Na co nauczyciele będą mogli wydać 2500 złotych?
Dokładny katalog rzeczy, które nauczyciele będą mogli kupić za wspomniany wyżej kod, nie jest jeszcze znana. Wśród przewidzianych produktów i usług są między innymi laptopy, materiały dydaktyczne, szkolenia, kursy i wszystkie inne elementy służące do podniesienia cyfrowych kompetencji pedagogów.
Czytaj także: Pierwsze laptopy już u uczniów. Tak wyglądają
Jeszcze nie tak dawno programem chwalił się rząd PiS. Według ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego "to odpowiedź na potrzeby nauczycieli".
Pedagodzy mają wiele potrzeb, a ustawa daje możliwość wyboru sprzętu, który rzeczywiście przyda się w pracy. Chcemy, aby projekt na stałe wszedł do systemu oświaty. Bony mają być przyznawane raz na pięć lat - przekazał minister Cieszyński.
Bon to efekt wprowadzonej ustawy o wsparciu kompetencji uczniów i nauczycieli zaangażowanych w edukację. W ramach tej samej ustawy laptopy otrzymali także uczniowie IV klas szkół podstawowych.
Program budzi kontrowersje m.in. na fakt, że wielu rodziców już sprzedaje otrzymane nie tak dawno urządzenia elektroniczne, przeznaczone na cele edukacyjne.