Jak informuje portal Yahoo, oskarżenia wobec byłego dyrektora zostały przedstawione w poniedziałek 12 czerwca. Jeśli ustalenia śledczych są zgodne z prawdą, podejrzany dopuścił się kradzieży technologii firmowej, prawnie należącej do Samsung Electronics.
Samsung Electronics. Były dyrektor kradł technologię?
Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem północnokoreańskich prokuratorów były dyrektor Samsunga kradł technologię na potrzeby chińskiej fabryki chipów. Koszty oraz skala tego procederu miały doprowadzić wręcz do narażenia ekonomii Korei Południowej.
Przeczytaj także: Samsung spadł z nieba. Małżeństwo przeżyło szok
Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgu Suwon, stolicy prowincji Gyeonggi. Pracujący wcześniej jako wiceprezes SK Hynix podejrzany sprzedawał dane o czipach do fabryki, która jest oddalona o zaledwie półtora kilometra od południowokoreańskiego oddziału Samsunga.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oskarżony, który również wcześniej pracował w SK Hynix jako wiceprezes, jest posądzany o nielegalne pozyskiwanie danych Samsunga w celu budowy konkurencyjnej fabryki, oddalonej zaledwie o 1,5 km od zakładu produkcyjnego czupów Samsunga w Xian w Chinach – podał rzecznik Prokuratury Okręgu Suwon w oficjalnym oświadczeniu (Yahoo).
Przeczytaj także: Wiceprezes Samsunga za kratami! 2,5 roku więzienia
Personalia oskarżonego nie zostały podane do wiadomości publicznej. On sam konsekwentnie zaprzecza, aby rzeczywiście dopuścił się podobnego przestępstwa.
To poważne przestępstwo, które może zadać ciężki cios naszemu bezpieczeństwu ekonomicznemu, wstrząsając podstawami krajowego przemysłu chipowego w dobie nasilającej się konkurencji w produkcji chipów – podkreśla rzecznik prokuratury (Yahoo).
Przeczytaj także: Samsung – czołowy producent funkcjonalnych smartfonów