Mimo prób nakłaniania obywateli do opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego okazuje się, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wciąż ma problem, ponieważ wiele osób nie rejestruje domowych odbiorników.
Na nic zdają się kontrole wyrywkowo przeprowadzane w domostwach czy strasznie komornikiem. Coraz częściej za to pojawiają się głosy, że abonament RTV w obecnej formule jest reliktem przeszłości i wymaga pilnych zmian.
Czytaj także: Kontrole w całej Polsce. Czy trzeba otwierać drzwi?
Obecnie, jak donoszą eksperci, abonament opłaca zaledwie kilkanaście procent gospodarstw domowych w całym kraju. Mówił o tym członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Tadeusz Kowalski w jednym z wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Abonament jest martwy - podkreślił i dodał, że rozważane są różne opcje jego zmiany.
Czytaj także: Kontrole w całej Polsce. Czy trzeba otwierać drzwi?
Jedną z nich miałaby być "składka audiowizualna", czyli powszechna opłata, która byłaby pobierana od wszystkich płatników PIT, CIT bądź KRUS.
To nie byłaby duża opłata, w granicach 8,34 zł miesięcznie, czyli to jest ok. 100 zł rocznie. Ona dawałaby szansę na stworzenie telewizji obywatelskiej. To jest nasz wspólny interes, żebyśmy mieli media, których zawartość nie jest uzależniona od potrzeb rynku reklamowego - podkreślał ekspert.
Niedawno likwidację abonamentu RTV postulowali posłowie Konfederacji twierdząc, że jest to najbardziej ośmieszony podatek w kraju.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.