Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szokujący rachunek za dwa kebaby. "Na moment odjęło mi mowę"

577

Drożyzna zawitała także do barów szybkiej obsługi. Czytelniczka "Faktu", pani Katarzyna, wybrała się do jednego z takich miejsc w Gdańsku, by kupić na wynos dwa kebaby w placku (dürüm). "Gdy usłyszałam, ile mam zapłacić, na moment odjęło mi mowę" - mówiła dla tabloidu. Ta cena naprawdę robi wrażenie.

Szokujący rachunek za dwa kebaby. "Na moment odjęło mi mowę"
Zdjęcie ilustracyjne. (Adobe Stock, Sławomir Fajer)

"Fakt" pisze, że o drożyźnie, jaka panuje nad Morzem Bałtyckim, można usłyszeć już różne legendy. Przypomina, iż na dwie kawy w papierowych kubkach i rurkę z kremem, przy gdańskiej plaży, trzeba wydać nawet aż 45,50 zł.

Zamówiła dwa kebaby na wynos. Przeżyła szok

Teraz do tabloidu zgłosiła się poirytowana pani Katarzyna, gdańszczanka. "Mieszkam nad morzem ponad dziesięć lat i byłam pewna, że nie dam się wpuścić w maliny. A jednak! Też wróciłam do domu z paragonem "grozy" - skarżyła się "Faktowi".

Kobieta wybrała się wraz ze swoim mężem po dwa kebaby na wynos. Drogie lokale przy plaży omijała szerokim łukiem. Postawiła na zwykły bar szybkiej obsługi. Liczyła na znośne ceny. Srogo się rozczarowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pizza, kebab, a może owoce morza. Ile wydajemy w restauracjach
Gdy usłyszałam, ile trzeba zapłacić, na moment odjęło mi mowę. Tym bardziej że nie byliśmy przecież w miejscu obleganym przez turystów - relacjonowała.

Pani Katarzyna sięgnęła po telefon i zrobiła zdjęcie swojego paragonu. Wysłała go jako dowód do "Faktu". Widać na nim wyraźnie, że za dwa kebaby zapłaciła 52 zł. Skąd wzięła się taka spora suma?

Otóż, bar za jeden kebab w placku (dürüm) życzy sobie 23 zł. "Kto będzie chciał dodać oliwki, fetę i papryczki, musi dopłacić jeszcze 3 zł. Tym samym kebab będzie wydatkiem rzędu 26 zł" - pisze "Fakt". Na tę właśnie opcję zdecydowała się pani Katarzyna.

To jeszcze nie koniec! "Choć dwa kebaby kosztowały 52 zł, nasza czytelniczka musiała zapłacić jeszcze więcej. Dlaczego? Brała jedzenie na wynos. Folia do owinięcia jedzenia plus siateczka, z portfela klientki zniknęło kolejne 2 zł" - zaznacza tabloid.

Tym samym, ostateczna kwota, jaka pojawiła się na paragonie pani Katarzyny wyniosła 54 zł.

Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić