Pawieł Łatuszka opublikował w mediach społecznościowych wideo, w którym poruszył problem wylesiania Białorusi. Polityk i dyplomata, który w latach 2002-2008 był ambasadorem Białorusi w Polsce, twierdzi, że masowe wycinanie drzew prowadzi do katastrofalnych skutków dla środowiska.
Białoruski opozycjonista podkreślił, że w tym roku weszło w życie nowe prawo, które znacznie zwiększyło możliwość wylesiania. Zaznaczył, że władze wycinają nawet młode, całkowicie zdrowe drzewa.
Dla reżimu pieniądze, które przynosi wycinanie białoruskich lasów, zawsze były na pierwszym miejscu, dlatego reżim nie tylko nie słucha opinii ekspertów, ale też przeprowadza zakrojone na szeroką skalę represje wobec wszystkich, którzy uniemożliwiają mu "napełnianie kieszeni" - zaznaczył Łatuszka.
Białoruski opozycjonista uderza w Łukaszenkę
Polityk podkreślił, że skala problemu rośnie z miesiąca na miesiąc. Przedsiębiorstwa leśne biją rekordy przychodów, zysków i rentowności.
Ważne jest, aby zrozumieć, że te pieniądze nie zostaną wydane na nic innego niż dalsze represje wobec narodu białoruskiego i wzbogacenie bliskich i rodziny uzurpatora. Dyktator pozbawia Białorusinów bogactwa narodowego, niszczy ekostystem, co z pewnością wpłynie na naszą przyszłość i przyszłość naszych dzieci, a wszystko tylko po to, by za pomocą tych pieniędzy przedłużyć pozostanie przy władzy i jeszcze bardziej napełnić swoje kieszenie - stwierdził opozycjonista.
Pawieł Łatuszka powiedział, że drewno od reżimu Łukaszenki kupuje m.in. firma IKEA. Wspomniał o proteście zorganizowanym 18 września pod sklepem IKEA w Warszawie i zachęcił do podobnych akcji w innych krajach i miastach.
Polityk zaapelował również do internautów, by przesyłali dokumenty potwierdzające nielegalne pozyskiwanie i sprzedaż białoruskiego drewna do krajów europejskich. Zachęcił do nagrywania przypadków nielegalnego wylesiania i przekazywania informacji niezależnym mediom.
Im więcej informacji będzie w białoruskich mediach, tym bardziej problem ten będzie poruszany w światowych publikacjach, przyczyniając się do wprowadzenia sankcji. Pamiętaj, że tylko nasze aktywne działanie, aktywne działanie każdego Białorusina, może zmienić sytuację w naszym kraju - podsumował.
Zobacz także: Generał krytykuje Andrzeja Dudę i Jarosława Kaczyńskiego. "To nie jest poważne"