Takiego obrońcy polski Kościół Katolicki się nie spodziewał. Joanna Senyszyn staje w obronie kleru. Chodzi o Polski Ład i kwestie podatkowe. Polityczka Nowej Lewicy w kwestii podatków jest o wiele mniej lewicowa niż Mateusz Morawiecki. W tej sprawie bliżej jej właśnie do Episkopatu Polski.
Rząd PiS ma gdzieś protesty Polaków, ale chyba zareaguje na sprzeciw Watykańczyków i składka wyniesie 3 proc. Tak trzymać, nie popuszczać - zagrzewa do walki Joanna Senyszyn.
Czytaj więcej: Księża oburzeni Polskim Ładem. Chodzi o ich pieniądze
Episkopat Polski pierwszy raz od dawna jest na kursie kolizyjny z rządem PiS. Jeżeli nie wiemy o co chodzi, to chodzi o pieniądze. A w tym wypadku po prostu o podatki. W sprawę Polskiego Ładu abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, napisał list do Mateusza Morawieckiego.
Z przykrością stwierdzam, że pomimo tego, że projekt dotyczy także sytuacji prawnej osób duchownych, ani Kościół Katolicki, ani inne związki wyznaniowe, nie zostały uwzględnione wśród kilkudziesięciu podmiotów, z którymi rząd przeprowadza konsultacje publiczne - napisał Gądecki.
Na tłita Joanny Senyszyn zareagował Jan Śpiewak, znany aktywista. Bardzo mocno skrytykował polityczkę i porównał ją do francuskiej władczyni Marii Antoniny.
Jak na lewicową posłankę to oderwanie od potrzeb ludzi poziom Maria Antonina - odpowiedział Senyszyn Jan Śpiewak.
Episkopat Polski zarzucił Mateuszowi Morawieckiemu, że nie przestrzega konkordatu. KEP przypomina, że art. 22 ust. 2 Konkordatu mówi o wspólnych pracach między stroną kościelną a rządem, w sprawach dotyczących finansów Kościoła. Mimo pominięcia stanowiska Episkopatu arcybiskup Gądecki przekazał premierowi merytoryczną opinię KEP na jego temat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.