Aleksandra Kwaśniewska miała niemały ubaw, ale z pewnością poczuła także zażenowanie, kiedy otrzymała propozycję współpracy od pewnej firmy. Szkoła językowa chciała, aby popularna córka byłego prezydenta zareklamowała ją, w zamian za darmowe lekcje dla jej dziecka.
Problem w tym, że Aleksandra nie ma i nie zamierza mieć dzieci, o czym wiedzą media, ale najwyraźniej firma, która skontaktowała się z nią, nie zrobiła odpowiedniego researchu. Trzeba przyznać, że było to niemałe faux pas.
Mam ogromną nadzieję, że uda nam się znormalizować temat świadomej bezdzietności, a także uwrażliwić ludzi na to, jak bardzo mogą ranić "niewinne" pytania. Wierzę, że jeśli będziemy o tym mówić głośno i wyraźnie, to w końcu nas usłyszą... - mówiła we wrześniu, za pośrednictwem Instagrama.
Aleksandra Kwaśniewska obśmiewa ofertę. Fani mieli ubaw
Jak zareagowała na propozycję takiej oferty Aleksandra Kwaśniewska? Postanowiła zwrócić się po angielsku do swojej suczki Luli. Powstało nagranie, które rozśmieszyło internautów.
How do you do? - mówi do psa.
Nada się - dodała z uśmiechem na ustach.
Internauci skomentowali propozycję firmy:
Hahahaha, typowe. Nic nie sprawdzą, tylko kopiuj-wklej - śmieje się użytkowniczka sieci, komentując artykuł Pudelka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.