Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg pojawiła się na antenie Polsat News. Podczas telewizyjnej rozmowy podtrzymała swoje stanowisko dotyczące waloryzacji 500 plus.
Już pod koniec czerwca zaznaczała, że będzie ono realizowane w obecnym kształcie. Tłumaczyła jednocześnie, że ani w tym, ani w przyszłym roku nie dojdzie do zwiększenia wysokości świadczenia.
Czytaj także: Wakacje kredytowe. Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję
Teraz minister Marlena Maląg spostrzegła, że 500 plus to niejedyne wsparcie dla rodziców. - Polityka prorodzinna to systematyczne wsparcie. 500 plus było rozszerzane, do tego rozszerzaliśmy dodatkowymi świadczeniami. Wraz z Polskim Ładem wszedł Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, czy dofinansowanie na żłobek […] dzisiaj rodzic, który wychowuje dziecko, może liczyć na wsparcie finansowe od państwa - podkreśliła na antenie Polsatu.
Rząd nie rozważa zawieszenia świadczeń, mimo trudnej sytuacji - zapewniła.
Czytaj także: Mata: "Oficjalnie rozpoczynam moją kampanię na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej"
Marlena Maląg zapewnia ws. płacy minimalnej
W ramach Rady Dialogu Społecznego rząd zaproponował, by od stycznia 2023 roku płaca minimalna wynosiła 3380 zł brutto, a od lipca 2023 roku - 3450 zł brutto. Przedsiębiorcy chcieli zamrożenia płacy minimalnej, a strona społeczna - 3450 zł od stycznia i 3600 zł od lipca, oczywiście brutto. Co na to minister Marlena Maląg?
Sytuacja jest dynamiczna, zwłaszcza gdy wskaźniki makroekonomiczne się tak zmieniają [...] Cały czas analizujemy sytuację, mamy jeszcze dwa miesiące, więc jeżeli konieczność podwyższenia, rząd musi podejmować odpowiedzialne decyzje przyglądając się wydatkowym pieniędzy publicznych. Trzeba zadbać o te osoby, z najniższym uposażeniem i na pewno podejmiemy taką decyzję, która będzie dobra dla Polaków - przekazała za pośrednictwem Polsatu News.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.