Czym jest Viaplay? To skandynawska platforma streamingowa, która weszła do Polski prawie dwa lata temu i od razu podbiła rynek transmisji internetowych w naszym kraju.
Czytaj także: Zaczęło się w Biedronce! "Limit dzienny"
Szczególnie z możliwości platformy cieszyli się fani sportu. W ofercie nadawcy szybko pojawiła się Formuła 1, piłkarska Premier League, Bundesliga, sporty walki i podobne.
Wielu użytkowników narzekało jednak, że w dobie coraz bardziej powszechnej jakości 4K, Viaplay oferuje transmisje w archaicznym standardzie HD, a cena za usługę rośnie niewspółmiernie do możliwości aplikacji platformy.
Teraz Viaplay ogłasza, że wycofa się z Polski!
Platforma podniosła ceny do 55 złotych (w pełnym pakiecie), co sprawiło, że stała się najdroższym tego typu systemem w kraju.
Podwyżka cen mogła wynikać z ogromnych długów. Te mogły sięgać nawet 100 miliardów złotych! Tak niebotyczne zadłużenie sprawiło, że zarząd platformy musiał podjąć radykalne kroki. Takich decyzji nie spodziewał się jednak nikt.
Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie Viaplay, zarząd firmy doszedł do wniosku, że należy wycofać się z Polski, Stanów Zjednoczonych, Litwy, Łotwy, Estonii, Wielkiej Brytanii i Kanady.
Nie są na razie znane szczegóły tej decyzji oraz jej uzasadnienie. Firmę wiążą przede wszystkim prawa do nadawania konkretnych transmisji sportowych, kontrakty z dużymi sieciami kablowymi (które umożliwiały swoim klientom zakup Viaplay w preferencyjnej cenie) oraz zobowiązania abonenckie.
Portal Satkurier informuje, że wszystko ma się wyjaśnić na dzisiejszej konferencji prasowej.
Internauci są w szoku. Podkreślają, że spodziewali się rozwoju, a nie zamknięcia platformy.
Pozbierali puchary, ligi: angielską i niemiecką i teraz się zawiną. W sumie chyba najbardziej irytująca platforma, a na pewno najdroższa. Właściwie oprócz sportu nie obejrzałem tam nic. Dziś, żeby na legalu mieć polską piłkę, puchary i najlepsze ligi europy, trzeba wydać fortunę - zauważa jeden z użytkowników Twittera.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.