To kolejny cios dla kierowców. Ceny na stacjach benzynowych w naszym kraju rosną i ani myślą się zatrzymać. Jakiś czas temu media na całym świecie obiegła informacja, że członkowie OPEC (pol. Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową) podjęli decyzję o obniżeniu wydobycia ropy naftowej o 2 mln baryłek dziennie. Eksperci już wtedy zapowiedzieli, że odbije się to na cenach benzyny i oleju napędowego.
Okazuje się, że nie jest wcale dobrze. Z każdym dniem rosną stawki wyświetlane na pylonach przy stacjach benzynowych. Podwyżki nie ominęły podwarszawskich miejscowości.
Widzisz wysokie ceny na stacjach paliw? Prześlij nam zdjęcie, korzystając z platformy dziejesie.wp.pl.
Ceny paliw wystrzeliły w górę. Czytelnik przysłał nam zdjęcie
W poniedziałek 17 października czytelnik o2.pl postanowił przysłać nam zdjęcie aktualnych stawek widniejących przy stacji benzynowej w Mińsku Mazowieckim. Okazuje się, że jest znacznie drożej niż przed tygodniem.
Na zdjęciu widać, że za litr benzyny 95 na stacji Circle K trzeba zapłacić dokładnie 7,09 zł. Litr oleju napędowego to już wydatek rzędu 8,29 zł. Za LPG zapłacimy z kolei 3,23 zł.
Benzyna drożeje na potęgę. Wyraźna tendencja wzrostowa
Aktualne ceny można porównać do stawek zarejestrowanych przez reportera o2.pl przed tygodniem na stacjach benzynowych w Warszawie. Należy jednak zaznaczyć, że ceny benzyny znacząco różnią się od siebie w zależności od umiejscowienia stacji. Dlatego trzeba mieć na uwadze, że jest to porównanie wyłącznie orientacyjne.
Na podstawie stawek ze stacji Orlen oraz BP w Warszawie z ubiegłego tygodnia można jednak dostrzec wyraźną tendencję wzrostową. Cena za litr benzyny 95-oktanowej przebiła granicę 7 zł (wzrost ceny o ok. 10 groszy). W przypadku diesla, różnica jest jeszcze większa, bo aż 20-groszowa. Na względzie stabilnym poziomie trzymają się stawki LPG.
Czytaj także: Zrobił to na stacji benzynowej. Wszystko się nagrało
Obejrzyj także: Drożejący gaz Polacy odczują z opóźnieniem. "Wszyscy będziemy biedniejsi"