Zdaniem przedsiębiorcy obalenie Władimira Putina jest w rękach oligarchów. Zaznacza też, że atak na Ukrainę był aktem desperacji prezydenta Rosji, który bał się odsunięcia od władzy.
[Putin] bał się obalenia. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest skupienie wszystkich ludzi wokół lidera. I nie ma stąd tak naprawdę wyjścia. Wyjściem jest [dla Putina] pozostanie przy władzy - mówi Bill Browder w rozmowie z "The New York Times".
Jak zakończy się wojna? Browder widzi trzy rozwiązania. Dwa z nich mają w jego ocenie "15 procent prawdopodobieństwa". Pierwsze to przejęcie Ukrainy przez Putina i eskalacja konfliktu, a drugie - obalenie prezydenta przez Rosjan.
Albo [Putin - red.] w końcu przejmie Ukrainę, a następnie ruszy w kierunku krajów bałtyckich, by rzucić nam wyzwanie w NATO - albo zostanie pokonany przez Ukrainę, a potem Rosjanie go obalą, ponieważ okaże się słaym facetem, który nie dał rady pokonać Ukrainy - ocenił Browder.
Rozwiązanie numer trzy? - On, Ukraińcy i my wszyscy będziemy się gotować na wolnym ogniu. Nie przez cały czas będziemy mieli taki poziom okrucieństw jak obecnie, ale na tym wolnym ogniu konflikt będzie się ciągnąć przez lata - stwierdził, oceniając prawdopodobieństwo tego rozwiązania na 70 proc.
Sankcje na oligarchów kluczowe
Zdaniem Browdera kluczowym elementem prowadzącym do zakończenia konfliktu w Ukrainie są sankcje nakładane na oligarchów. Chodzi o odcięcie prezydenta Rosji od pieniędzy.
Niezwykle ważne jest, abyśmy obłożyli sankcjami wszystkich oligarchów z innego powodu niż w nadziei, że oligarchowie go obalą. Oligarchowie trzymają jego pieniądze. Więc kiedy widzisz oligarchę z majątkiem wartym 20 miliardów dolarów, 10 miliardów należy do Putina. On nie może posiadać pieniędzy we własnym imieniu - powiedział.
Czytaj także: Rosja uderzy ze zdwojoną siłą? Macron wskazał powód
Aby być posiadaczem wielkich funduszy, Putin "musi dać je komuś, kto faktycznie ma środki finansowe na działanie". - Kiedy mówimy, że chcemy nakładać sankcje na Putina, jedynym skutecznym sposobem na to jest tak naprawdę nakładanie sankcji na oligarchów - tłumaczy Bill Browder.
Nie chodzi o to, żeby [Putin - red.] zmienił zdanie ani żeby obalili go oligarchowie - to w zasadzie po to, by uniemożliwić mu wykorzystanie tych pieniędzy do prowadzenia tej wojny w przyszłości - oznajmił.
Czytaj także: Zrabował w Ukrainie i wysłał żonie. W sumie 440 kg
Kim jest Bill Browder?
Bill Browder to brytyjski przedsiębiorca urodzony w USA. Od 1996 roku zarabiał w Moskwie, gdzie prowadził wraz z Edmondem Safra i Benym Steinmetzem fundusz inwestycyjny Hermitage Capital Management, który przyniósł ogromne zyski. Kupował udziały w źle zarządzanych firmach po niskich cenach. Dzięki skutecznym reformom podnosił wartość przedsiębiorstw i na tym zarabiał.
Prowadził też akcję ujawniania korupcji w Rosji. W odwecie w 2005 roku w Hermitage Capital Management została przeprowadzona akcja rosyjskich służb podatkowych. Urzędnicy mieli dopatrzeć się defraudacji środków. Skonfiskowano dokumenty, pobito pracowników. Bill Browder został deportowany.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.