Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tyle dał za smażony ser na jarmarku we Wrocławiu. Internauta skwitował: Dramat

46

O tym, że ceny na jarmarku bożonarodzeniowym nie należą do najtańszych, dosadnie przekonał się znany tiktoker o nazwie @grubaswpk. Mężczyzna wybrał się na targ świąteczny we Wrocławiu. Kupił tam dwa kawałki smażonego sera, na które wydał sporą sumkę pieniędzy. Internauci przecierali oczy ze zdumienia. W komentarzach zawrzało.

Tyle dał za smażony ser na jarmarku we Wrocławiu. Internauta skwitował: Dramat
Szokująca cena za smażony ser na jarmarku bożonarodzeniowym. Aż przecierał oczy ze zdumienia! (TikTok, @grubaswpk)

Jarmarki bożonarodzeniowe to już tradycja w wielu polskich miastach. Teraz na targ świąteczny we Wrocławiu poszedł lubiany tiktoker @grubaswpk (Wrocławskie Podróże Kulinarne). Lepiej usiądźcie! Za dwa kawałki smażonego sera zapłacił aż... 52 złote!

Tyle dał za smażony ser na jarmarku we Wrocławiu. Internauta skwitował: Dramat

Czy warto wydać 52 zł (w sumie - przyp. red.) na smażony ser podczas jarmarku bożonarodzeniowego we Wrocławiu? To zależy, jak bardzo ktoś lubi smażony ser - rozpoczął tiktoker.

Mężczyzna zwrócił uwagę, że wśród setek tych samych stoisk, jakie były chociażby rok temu na wrocławskim targu świątecznym, teraz pojawiła się jedna nowinka. To Grilled cheese, gdzie można kupić różne rodzaje serów, a także frytki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jarmark bożonarodzeniowy w samochodzie. Oryginalny pomysł Niemców
Za panierowaną mozzarellę na patyku zapłaciłem 22 zł, natomiast za camemberta - 30 zł - tłumaczył.

Następnie wyjaśnił odbiorcom, jak mu smakowało. "Powiedzmy sobie jasno, nie są to kulinarne wyżyny. Ale też należy docenić właścicieli tego przybytku, że samodzielnie przygotowują te serowe przekąski, a nie wrzucają gotowca do frytkownicy" - dodawał.

Powtarzać raczej nie będę, ale jako fan smażonego sera doceniam, że ktoś wychylił się spoza utartego jarmarcznego schematu pt. golonka, kiełba i pajda ze smalcem - skwitował.

Internauci z chęcią oglądali wideo tiktokera. Zebrało ono już 124 tysiące odsłon. Widzowie odważnie dzielili się swoimi przemyśleniami. "Dla mnie nie było warto" - pisała jedna osoba. "Wolę wydać dychę i zrobić sobie smaczne w domu, niż kupować niedobre za 50 zł" - dodawała inna. "Dramat" - wtórowała kolejna.

Warto. Pieniądze są po to, żeby wydawać i próbować nowych rzeczy - przekonywał pewien internauta.
Konkretny stopień wysmażenia - zwracała uwagę następna użytkowniczka.
Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić