"Offen! Herzlich willkommen" - taki napis wizyta klientów na nowo otwartej stacji paliw koncernu Lotos, tuż przy przejściu granicznym Lubieszyn-Linken. Jako że okolicy nie zamieszkuje zbyt wielu Polaków, to zarządcy stacji wprost ukierunkowali się na klientów z Niemiec - donosi "Business Insider".
Na przygranicznej stacji można zobaczyć niemal wyłącznie samochody na niemieckich tablicach rejestracyjnych. To jednak nikogo już nie dziwi. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości przyjeżdżają po paliwo do naszego kraju, bo po przeliczeniu na złotówki, wychodzi ono znacznie taniej niż w Niemczech. Stacje nie robią też żadnych problemów z płatnościami w euro, o ile mowa o banknotach.
Orlen i Lotos walczą o niemieckich klientów. "Herzlich willkommen"
Przygraniczne stacje wyróżnia to, że znajdziemy na nich sporych rozmiarów działy z papierosami. Wynika to z faktu, że tytoń w naszym kraju również jest tańszy niż w Niemczech. Jak raportuje "Business Insider", papierosy są dla obywateli Niemiec jedną z najczęstszych przyczyn wypraw do polskich miejscowości.
Ukłony w stronę niemieckiego klienta na zachodniej granicy wykonują też inne stacje paliw - należące do Orlenu, BP czy Circle K.
Czytaj także: Ceny w sklepach są astronomiczne. Przyślij nam paragon
Z informacji przekazanych przez "Business Insider" wynika, że litr benzyny 95 i oleju napędowego w Lubieszynie kosztuje 5,99 zł. Paliwo w wersji 98-oktanowej to wydatek rzędu ok. 6,30 zł. Tymczasem w przygranicznym Loecknitz, już po niemieckiej stronie, paliwo 95 kosztuje ok. 7,91 zł za litr. Tańszy jest diesel, którego można mieć w cenie 7,17 zł za litr.
Ze statystyk e-petrol.pl wynika, że w Polsce za 100 zł można obecnie kupić 16,69 litra paliwa. W Niemczech jest to tylko 14,36 zł. Hasło promowane przez Lotos i Orlen, że "ceny paliw w Polsce są jednymi z najniższych w Europie" jest w pełni prawdziwe. Tyle że równocześnie nasze pensje są jednymi z najniższych w UE.
Z wyliczeń money.pl wynika z kolei, że w Polsce za przeciętne wynagrodzenie z sektora przedsiębiorstw (ok. 5841 zł brutto) można kupić nieco ponad 976 litrów benzyny 95.
Tymczasem w Niemczech średnia pensja to 3975 euro brutto. Biorąc pod uwagę cenę benzyny na poziomie 1,8 euro za litr, Niemiec może ze swojej pensji nabyć aż 2208 litrów paliwa 95.