PKN Orlen chwali się, że wszedł w fazę rebrandingu. Polska spółka ma w Niemczech wiele stacji, ale tylko 6 działa pod tą marką. Jak wylicza Orlen, łącznie u naszych zachodnich sąsiadów jest 586 stacji polskiego koncernu. W ciągu ostatnich 10 lat Koncern zainwestował w Niemczech ponad 300 mln euro (ok. 1,4 miliarda zł).
Dużo wyższa pensja niż w Polsce
Na stacjach benzynowych w Niemczech dostępne są również polskie produkty. W ofercie są produkowane w Polsce soki, napoje energetyzujące, słodycze oraz hot dogi i zapiekanki. Z kolei zarobki są już niemieckie, czyli dużo wyższe niż na stacjach Orlenu w Polsce. W naszym kraju kasjer dostanie trzy razy mniejszą pensję.
Jak dowiedział się "Fakt", na niemieckich stacjach polskiego koncernu nie ma jednolitych stawek. Według ogłoszeń z lipca 2020 r. kasjer na stacji paliw Star — jednego z ajentów, pod którego marką pracuje polski koncern, w Hamburgu mógł liczyć na 1,8 tys. euro (ok. 9 tys. zł) miesięcznie na start. Pracodawca wymagał znajomości języka niemieckiego na poziomie B2.
Stacje Orlena również w Czechach i na Słowacji
Stacje Orlena działają również w Czechach, gdzie jest ich 421, i na Słowacji. Jak dodaje koncern, obecnie trwają prace nad ujednoliceniem wizerunku sieci. Wszystkie te obiekty przeszły już cobranding i dziś funkcjonują pod nazwą Benzina — ORLEN.
Zgodnie ze strategią koncernu, liczba stacji Orlenu poza Polską do 2030 roku ma się zwiększyć i stanowić 45 proc. wszystkich stacji (z 37 proc. obecnie). Do tego czasu pod marką Orlenu ma działać co najmniej 3500 stacji paliw.