Lista podwyżek, które czekają nas w przyszłym roku, jest długa. "Prąd i gaz mają zdrożeć, bo to efekt spekulacji Rosjan. Akcyza na alkohol i papierosy ma wzrosnąć dla... naszego zdrowia. A składki ZUS, dlatego, że lepiej zarabiamy" - wylicza "Fakt".
Czytaj także: Skandal w USA. Gwiazda zdemolowała szatnię po przegranej
Ceny prądu mają wzrosnąć o około 20 procent. Podobnie sprawa wygląda w przypadku gazu. Jeżeli chodzi natomiast o kredyty, to należy się spodziewać wzrostu rat nawet o 100 zł miesięcznie. To efekt podwyższenia stóp procentowych.
Akcyza na papierosy pójdzie w górę o 5 procent, a na alkohol - aż o 10 proc. Butelka wódki będzie więc kosztować o około 1,5 zł więcej, a na paczkę papierosów wydamy o ok. 50 gr więcej niż do tej pory.
Nadciąga drożyzna! Za co zapłacimy więcej?
2022 rok ma przynieść likwidację ekogroszku. Specjaliści już donoszą, że wprowadzony zostanie "groszek III", a cena tego surowca wzrośnie nawet o 30 proc. - do 1200-1300 zł za tonę. Poza tym podwyżki rozważają ciepłownie.
"Fakt" donosi, że nawet o 7,5 proc. mogą wzrosnąć czynsze, a żywność o 10 proc. Większy podatek zapłacimy w uzdrowisku i za psa, ale tutaj zmiany nie będą bardzo dotkliwe. Poza tym nie będzie można już odliczać składki zdrowotnej, a co gorsze, czeka nas rekordowa podwyżka składek ZUS.