W restauracji Gessler "U Fukiera" w Warszawie pączki to towar sezonowy. W ofercie zawsze pojawiają się krótko po Nowym Roku.
Syn słynnej restauratorki - Tadeusz Mueller - wyjawił "Faktowi", że pączki powstają na podstawie specjalnego przepisu. Składniki są starannie wyselekcjonowane, a ciasto wyrabia się na miejscu.
W 2021 tuż przed Tłustym Czwartkiem za pączka od Magdy Gessler trzeba było zapłacić 11 złotych. Teraz jest jeszcze drożej. Ten przysmak kosztuje aż 13 zł, o czym donosi "Fakt".
Pączki można zamawiać online z odbiorem osobistym. Do wyboru są pączki z konfiturą wiśniową, różaną, a także malinową. Jest również szansa na zakup faworków od Gessler. One kosztują z kolei 30 zł (20 dag).
Tadeusz Mueller wprost o pączkach od Gessler
Pączki od Magdy Gessler tanie nie są, jednak trzeba mieć na uwadze, że wszystko drożeje. Fakt podniesienia ceny tego przysmaku nie powinien zatem nikogo dziwić.
Syn restauratorki jest przekonany, że warto spróbować tych wyjątkowych pączków. Uważa, że to lepsze, niż zajadanie się tymi, które znajdziemy w sieciówkach.
Moim zdaniem lepiej jest zjeść jednego pączka, którego smak zapamiętamy do następnego roku, niż 10 z sieciówki - ocenił Mueller w rozmowie ze wspominanym tabloidem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.