Przed laty, podróż pociągiem wielu osobom kojarzyła się tylko z jednym posiłkiem. Przez długi czas były nim jajka na twardo, a przy lepszej koniunkturze kiełbasa owinięta w gazetę. Dziś mając na uwadze dobro innych pasażerów, niemal całkowicie rezygnujemy z tego typu posiłków spożywanych w podróży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak nie oznacza to, że w takiej sytuacji będziemy skazani na głód. W większości składów znajduje się bowiem wagon restauracyjny Wars, gdzie możemy wybrać dowolną pozycję z całkiem bogatego menu. To z wiadomych względów jest nieco droższe, jednak jak wskazują korzystający z niego podróżni, nie są to źle wydane pieniądze.
Takie ceny spotkamy w wagonie restauracyjnym Wars
Jak wskazuje wiele internautów, tym od czego warto zacząć przygodę z "Warsem" jest słynna jajecznica. To klasyczne śniadaniowe danie stało się prawdziwą wizytówką wagonów restauracyjnych w Polsce. By móc spróbować całkiem sporej porcji smażonej na maśle jajecznicy, musimy zapłacić 21 złotych.
Równie popularne są racuchy z jabłkiem, za które w "Warsie" zapłacimy nieco więcej, bo 25 złotych za 3 sztuki. Jeśli jednak zdecydujemy się na zjedzenie obiadu, to nic straconego. Wagon restauracyjny serwuje m.in. bogato okraszone pierogi galicyjskie za 31 złotych, czy popularnego schabowego z ziemniakami i kapustą za 41 złotych.
Po wszystkim możemy zdecydować się także na którąś z opcji deserowych, jakie serwuje Wars. Tutaj internauci na bezwzględnego faworyta wskazują ciasto kokosowe na spodzie z brownie. Decydując się na tę opcję, musimy przygotować się na wydatek 15 złotych, co jest ceną zbliżoną do tych w wielu kawiarniach.
Czytaj także: Zdjęcie z Zakopanego. Ludzie przecierają oczy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.