Kierowcy już teraz łapią się za głowy, spoglądając na ceny na stacjach paliw. Obniżka, do której doszło za sprawą pomniejszenia podatku VAT na paliwo, jest już historią.
Za litr znów trzeba płacić zdecydowanie powyżej 6 zł. Wpływa na to wojna w Ukrainie. Działania militarne trwają i nie wiadomo, kiedy mogą się zakończyć.
Tymczasem eksperci dzielą się fatalnymi prognozami. Pojawiają się przewidywania, że cena benzyny może sięgnąć nawet... 9 zł.
Nie możemy ulegać dezinformacji i nie możemy gwałtownie rzucać się na kupowanie np. paliwa. Trudno oszacować, ile wyniesie cena paliwa. Może nawet osiągnąć pułap 8-9 zł za litr. Najtrudniejsze będą najbliższe miesiące, wszystko zależy od sytuacji w Ukrainie - powiedziała w Radiu ZET Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii.
Kiedy 8 zł za benzynę?
Ceny na stacjach wzrastają bardzo dynamicznie. Analitycy donoszą, że 8 zł za litr benzyny możemy zapłacić już niebawem.
Wkrótce za benzynę zapłacimy ponad 7 zł/l, a na przełomie marca i kwietnia może to być nawet 8 zł/l - podkreślił w rozmowie z PAP analityk portalu e-petrol Jakub Bogucki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.